Alfa Romeo nie chce robić SUV-ów, dlatego ma trzy w ofercie. Ale Giulia ma pozostać sedanem

Alfa Romeo ma nie być marką SUV-ów, zapewnia prezes. Póki co trudno mu uwierzyć, ale zapowiada kilka ciekawych modeli na przyszłość.

Świat idzie w kierunku coraz większej liczby SUV-ów oraz coraz mocniejszej elektryfikacji. Z jednej strony, w podniesionym nadwoziu (i modnym) łatwiej "upchnąć" napęd elektryczny. Z drugiej, to gwałt na logice, bo w aucie elektrycznym chodzi o aerodynamikę. Dostrzega do CEO Alfa Romeo, Jean-Philippe Imparato.

Alfa Romeo nie zostanie "marką SUV-ów"

Tak powiedział Imparato dziennikarzom brytyjskiego magazynu Autocar.

Póki co jego słowa nie mają zbyt dużego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Poza Giulią, w ofercie jest bowiem Stelvio, Tonale, a zaraz pojawi się Milano, czyli najmniejszy, miejski SUV marki.

Alfa Romeo

Mimo to CEO Alfy widzi, że kluczem dla przyszłości, w zelektryfikowanych czasach, jest aerodynamika. A aerodynamika i SUV-y nie idą w parze. Dostrzegli to m.in. chińscy producenci, którzy poza całą gamą crossoverów mają rozbudowaną ofertę sedanów.

Tak też będzie wyglądać Alfa Romeo Giulia nowej generacji, która zadebiutuje w 2026 roku. Choć ma mieć napęd elektryczny, powinna zachować kształt trójbryłowego nadwozia. No, może bardziej czegoś w rodzaju liftbacka, jak donoszą plotki.

Ponoć zarówno Giulia, jak i Stelvio są już gotowe do produkcji, przynajmniej jeśli chodzi o stylistykę. W tym momencie trwają prace w fabryce w Cassino nad przystosowaniem linii produkcyjnych do nowych modeli.

Oprócz tego, w wywiadzie na temat przyszłości marki, Jean-Philippe Imparato wspomniał, że "trzeba będzie zastanowić się" nad nowymi interpretacjami Alfy Romeo GTV oraz Duetto. Czyżby to oznaczało, że coupe i roadster powrócą na rynek.

Alfa Romeo

To możliwe, choć nic nie jest potwierdzone i trudno mówić o jakichkolwiek konkretach. Zresztą, Alfa Romeo nie ma szczęścia nawet do potwierdzonych modeli. Miał być następca 8C, i finansowe ramię Stellantisu ucięło ten model tuż przed premierą. Miało być już raz nowe GTV, również poległo w korporacyjnych bitwach.

Mimo to fajnie jest pomyśleć, że w Alfie są jeszcze ludzie, którzy próbują i kombinują, żeby przywrócić marce świetność. Zwłaszcza w obecnych czasach, kiedy wszystkie samochody stają się niemal identyczne. Tym bardziej, jeśli należą do tego samego koncernu.