Aston Martin Vantage i DBX w służbie F1 - jako Safety i Medical Car

Aston Martin Vantage i Aston Martin DBX będą stałym widokiem na torach F1. Te modele zastąpią po wielu latach samochody Mercedesa w roli pojazdów Safety Car i Medical Car.

Po 25 latach czas na wielką zmianę. Przez ćwierć wieku auta ze stajni AMG służyły jako samochód bezpieczeństwa i pojazd medyków. Teraz tę rolę częściowo przejmuje brytyjska marka, związana jednak bardzo mocno z samochodami z Affalterbach. Oto Aston Martin Vantage i Aston Martin DBX, czyli odpowiednio nowy Safety Car i Medical Car. Wraz z Mercedesem będzie ona dzieliła się "wyścigami".

Aston Martin Vantage Safety Car

Aston Martin Vantage i Aston Martin DBX - łączy je wiele (także z AMG)

Nowe samochody, które będziemy oglądali podczas wyścigów, wyróżnia wiele indywidualnych cech. Największą jest przede wszystkim malowanie. Lakier Racing Green jest dokładnie taki sam, jak na bolidach teamu Aston Martin Cognizant. Towarzyszą mu limonkowe dodatki i ciemne felgi, co tworzy naprawdę ciekawy wizualnie zestaw. Na pewno będzie tutaj na czym zawiesić oko.

Oczywiście nie mogło tutaj zabraknąć modyfikacji wymaganych przepisami. Na dachach znajdują się aerodynamiczne "koguty" oraz specjalne anteny. Vantage dostał także masywny spoiler.

W obydwu autach znajduje się też ten sam silnik. To jednostka M177, czyli 4-litrowe V8 z podwójnym doładowaniem. Aston Martin Vantage zyskał kilka dodatkowych koni mechanicznych i generuje 535 KM, zaś DBX oferuje 551 KM.

Za kierownicą tych aut usiądą znane nam osoby

Safety Car i Medical Car nie może być prowadzony przez niedoświadczonych kierowców. Od lat zestaw się tutaj nie zmienia. Aston Martin Vantage Safety Car będzie prowadzony przez Bernda Mayländera i Richarda Darkera. Alan van der Merwe usiądzie z kolei za kierownicą Astona Martina DBX.

Aston Martin DBX Medical Car Aston Martin DBX Medical Car

Kiedy zobaczymy te auta na torze?

Już niebawem. Po raz pierwszy pojawią się one na torze już w dniach 12-14 marca, podczas testów na torze w Bahrajnie. Do regularnej akcji wkroczą zaś dwa tygodnie później (26-28.03), kiedy to rozpocznie się tegoroczny sezon.

Możemy spodziewać się bardzo widowiskowych wyścigów - po Bahrajnie kierowcy będą rywalizować na Imoli (16-18 kwietnia - tutaj w roli samochodu bezpieczeństwa pojedzie Mercedes), a trzeci wyścig odbędzie się na torze Portimao. Ten dołączył do kalendarza w ostatniej chwili i zapełnił "dziurę" w kalendarzu pomiędzy 30 kwietnia a 2 maja.

O kolejnych rundach i o tegorocznych składach zespołów możecie przeczytać tutaj.