BMW X5 2023 i X6 2023. To wyjątkowo udany lifting. Dużo zmian na lepsze
Nowa twarz, odświeżone wnętrze i poprawione napędy. BMW X5 2023 i X6 2023 debiutują na rynku z pakietem naprawdę atrakcyjnych i udanych zmian. Co nowego znajdziemy w tych modelach?
Być może ciężko będzie Wam w to uwierzyć, ale BMW X5 i X6 kończą w tym roku 5 lat. Poprzednią generację po takim czasie zastąpiono całkowicie nową, nie bawiąc się w liftingi. Tym razem zdecydowano się jednak na odświeżenie wizerunku i technologii na pokładzie. Zmian jest naprawdę dużo - i robią bardzo dobre wrażenie.
BMW X5 2023 i X6 2023 nie idą śladem X7. To dobrze
O ile BMW X7 po liftingu wygląda nieźle, o tyle jego pas przedni nie każdemu może wpaść w oko. Charakterystyczne podzielone lampy stały się symbolem cyfry 7 i łączą SUV-a oraz nową limuzynę.
W przypadku X5 i X6 postawiono na zgrabne zmiany w postaci nowych, nieco ostrzej narysowanych przednich lamp. Dostały one przyciemnione klosze i atrakcyjną sygnaturę świetlną, dzięki czemu wyróżniają to auto.
BMW zmieniło także kształt nerek, zarówno w X5, jak i w X6. Są one masywne, ale dobrze komponują się z bryłą tego samochodu. Te w X5 mogą być teraz podświetlane, wzorem X6, X7 i Serii 7. Oczywiście z przodu zadebiutował też nowy zderzak.
Linia boczna została wzbogacona dyskretnymi ozdobami na błotnikach przednich, zaś z tyłu zmiany są analogiczne do tych z przodu. Zobaczymy więc tutaj nowy zderzak oraz lekko odświeżone lampy. Te zachowały swój kształt, ale także mają nową sygnaturę świetlną.
W kabinie debiutują dwa duże ekrany, które połączono ze sobą
BMW X5 2023 i X6 2023 idą śladem wszystkich nowych modeli i dołączają do rodziny aut z najnowszym systemem iDrive. Kokpit wyróżniają teraz zakrzywione, połączone ze sobą ekrany (12,3 cala dla zegarów i 14,9 cala dla multimediów), które stanowią centrum dowodzenia tym samochodem.
Z okolic nawiewów zniknął panel sterowania klimatyzacją. Teraz jej ustawienia ukryte są w systemie multimedialnym. Na tunelu środkowym zachowano pokrętło iDrive, zaś obok niego znajdziemy płaski przełącznik automatycznej skrzyni biegów.
Dużo zmian zaszło pod maską. Nowością jest BMW X5 xDrive50e
Przede wszystkim obecnie każda jednostka w BMW X5 i X6 wyposażona jest w system miękkiej hybrydy 48V. Mały silnik elektryczny zintegrowano z 8-biegowym automatem i oferuje on 9 KM i 200 Nm momentu obrotowego. Działają one jako wsparcie przy ruszaniu oraz podczas hamowania, gdy pozwalają na odłączenie silnika spalinowego.
Ciekawostkę stanowi wersja X5 xDrive50e. To mocna i wydajniejsza hybryda plug-in, która korzysta z silnika 3.0 (benzynowego). Oferuje ona aż 490 KM oraz 700 Nm. Sam silnik spalinowy generuje tutaj 313 KM, tak więc nawet przy rozładowanym akumulatorze można liczyć na dobre osiągi.
Pojemność wspomnianego akumulatora wzrosła tutaj do 25,7 kWh (aż o 25%), a zasięg na jednym ładowaniu ma sięgać 94-110 kilometrów. Maksymalna moc ładowania to 7,4 kW.
Co ciekawe pod maską BMW X6 2023 nie znajdziemy żadnej hybrydy plug-in
Ten model pozostaje wyjątkiem w gamie, w którym elektryfikacja nie zapuściła mocniejszych korzeni. Dostaniemy tutaj za to wersję M60i, która korzysta z 4,4-litrowego V8, generującego 530 KM. Silnik ten dostępny jest też w X5 i w obydwu autach zapewnia sprint do setki w 4,3 sekundy.
Warto też zwrócić uwagę na wersję xDrive40i, czyli 3-litrową rzędową szóstkę, benzynową oczywiście. Tutaj moc wzrosła do 380 KM i 520 Nm. W efekcie jest to świetny kompromis pomiędzy osiągami a zużyciem paliwa.
W ofercie pozostanie też diesel. BMW X5 2023 i X6 2023 korzystają z jednostki xDrive30d, która generuje 298 KM. Zmodyfikowana konstrukcja silnika pozwoliła na obniżenie emisji szkodliwych substancji i poprawiła zużycie paliwa.
Ile kosztują te auta?
BMW X5 zostało wycenione na 385 500 złotych - wyjściowo. X6 jest wyraźnie droższe i kosztuje 415 500 złotych. W obydwu modelach bazowym silnikiem jest jednostka 30d, czyli diesel. Nowa hybryda xDrive50e w X5 kosztuje 455 000 złotych. Kompletne cenniki dostępne są na stronie producenta.