BYD startuje z ekspansją w Europie. Na początek - trzy modele i wybrane rynki
W tym roku chiński BYD planuje naprawdę solidny rozwój w Europie. Szybki wzrost mają zapewnić nowe elektryczne modele.
Chiński BYD, o którym wczoraj wspominaliśmy przy okazji modelu Corvette/Frigate 07, to największy na świecie producent samochodów elektrycznych, wyprzedzający pod tym względem Teslę. Od zeszłego roku model Tang jest oferowany w Norwegii. Już od września dystrybucja zostanie rozwinięta na Belgię, Danię, Holandię, Szwecję, a także na Izrael (to taka eurowizyjna Europa, ale tak Chińczycy to komunikują). Do końca roku znajdziemy też markę BYD w Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii. Wszędzie firma zaproponuje 8-letnią gwarancję z limitem 160 000 km.
To spory rozwój, który będzie wymagał więcej niż tylko jednego Tanga.
BYD planuje sprzedaż w Europie trzech modeli
Wszystkie będą elektryczne, choć część z nich występuje również w wersjach spalinowych, na rodzimym rynku.
BYD Tang
BYD Tang to duży, siedmioosobowy SUV, rywalizujący w kategorii tych bardziej luksusowych. Obecnie w Norwegii kosztuje od ok. 300 000 zł. W zamian oferuje zasięg do 526 km (średnio 400 km), dzięki bateriom BLADE własnej konstrukcji o pojemności 86,4 kWh. Przy tym ma dwa silniki elektryczne, które pozwalają na sprint do 100 km/h w 4,6 sekundy. Obawiam się, że to nie będzie motor sprzedaży.
BYD Atto 3
Za ten możemy uznać model Atto 3. Nazwa może nie jest najbardziej chwytliwa, ale to sensownie wyglądający kompaktowy "elektryk" - coś w stylu Volkswagen ID.3, tylko nieco podniesiony. BYD Atto 3 ma nawet silnik o podobnej mocy - 204 KM, tylko napędzający przednią oś. 4,5-metrowy crossover ma baterię o pojemności netto 50 kWh lub 60 kWh. Zasięgi wahają się od 345 do 420 km, według normy WLTP w trybie mieszanym. W mieście wyniki powinny być lepsze. Zwłaszcza, że Atto 3 ma standardowo pompę ciepła. Pierwsze testy europejskich dziennikarzy wskazują, że może nie zmieni on gry na rynku, ale na pewno jest ciekawą propozycją pod względem jazdy oraz jakości wykonania. Zwłaszcza, jeśli dołożymy do tego niezłą cenę, a w Chinach wyceniono go na ok. 22 500 Euro przed dopłatami.
BYD Han
Trzecią propozycją, najciekawszą z motoryzacyjnego punktu widzenia, jest BYD Han. To najlepiej sprzedający się sportowy sedan na świecie, ze 109 tys. egzemplarzy, które znalazły właścicieli w 2021 roku. Oczywiście, wliczamy w to model spalinowy, który do Europy nie trafi.
BYD Han wygląda naprawdę nieźle i ma naprawdę solidne parametry. Bateria BLADE ma tutaj pojemność 85 kWh, a zasięg w trybie mieszanym, według europejskiej normy to 521 km, co oznacza, że w mieście powinien przekroczyć 600 km. A przy tym dysponuje mocą 517 KM z dwóch silników elektrycznych. Na osiągi nie powinniście więc narzekać.
Trzecią fazą ekspansji ma być wejście na rynek włoski i hiszpański - tam BYD dopiero buduje sieć dilerską. Trzeba przyznać, że z coraz większym zainteresowaniem patrzymy na tę chińską motoryzację. Zarówno Han, jak i Atto 3 przyjęlibyśmy na testy.