Emilia GT Veloce - Trochę Emilia, trochę Giulia, ale może być genialna
Emilia GT Veloce będzie restomodem idealnym. Alfa Romeo GT jest chętnie przerabianym, pięknym coupe. Z 500-konnym silnikiem z Giulii będzie niesamowita.
Alfa Romeo GT jest wspaniałym klasykiem i świetną bazą dla samochodu sportowego. Powstała w niezliczonej ilości wersji oraz modyfikacji. Pisaliśmy o torowych produktach od Alfaholics i przebudowach na samochód elektryczny. Emilia GT Veloce od niemieckiej firmy Emilia Auto będzie korzystać z potężnej, ale lekkiej nowoczesnej jednostki.
Emilia GT Veloce, czyli klasyczna Giulia Q
Restomod, za którego zabierają się Niemcy, na pewno nie będzie leciutki. Samochód zostanie postawiony na wielowahaczowym zawieszeniu Multilink z tyłu, podwójnych wahaczach z przodu oraz amortyzatorach KW. Mimo klasycznego wyglądu, za prowadzenie będzie odpowiadał adaptacyjny układ kierowniczy, pojawi się kontrola trakcji oraz hamulce Brembo.
Wszystko to ze względu na silnik. Emilia GT Veloce pod maską będzie miała jednostkę 2.9 V6 biturbo z Giulii Quadrifoglio. Silnik ma nieco obniżoną moc, do 506 KM oraz 600 Nm momentu obrotowego. I tak bardzo dużo. Samochód będzie miał automatyczną skrzynię biegów, napęd na cztery koła, a także szperę z Giulii. Prawdopodobnie reszta elementów również pochodzi z szybkiej i bardzo współczesnej Alfy.
Z zewnątrz wyraźnie widać różnicę. Przód Emilii jest szerszy, z wylotami za błotnikami. Wszystko to, aby zmieścić dużą jednostkę napędową. Poza tym to świetna reinterpretacja kultowego klasyka. Nawet dziewiętnastocalowe felgi przypominają pierwowzór. Światła z kolei wymieniono na LED.
W środku klasyka pełną gębą. Tak, widzę że zegary są z Giulii, podobnie jak panel sterowania klimatyzacją, a radio wygląda jak kupione w markecie elektronicznym. Ale i tak wygląda fenomenalnie, z prostymi liniami, małymi daszkami zegarów, kierownicą z drewnianym wieńcem oraz drążkiem zmiany biegów udającym klasyczny "manual".
Niestety, na razie to tylko grafiki, więc zobaczymy czy Dr. Ralf-Hendrik Steinhuehler poradzi sobie z przebudową i... sprzedażą. Emilia GT Veloce ma powstać w 22 egzemplarzach, a kosztować ma 400 000 Euro za sztukę. To niemal dwie Giulie GTAm, które wyceniono na blisko 900 000 zł. Pierwsza "Emilia" ma pojawić się na drogach w połowie przyszłego roku. Dlaczego w takiej formie? Emilia Auto zauważa, że chętnych na "klasyki" jest sporo, ale na jazdę bez udogodnień, dużo mniej. Chcą więc dać współczesne prowadzenie w klasycznej formie wizualnej.