Ferrari Purosangue wykorzysta architekturę Rzymu

Choć do premiery pozostał jeszcze ponad rok, zaczynamy dowiadywać się coraz więcej na temat Ferrari Purosangue. SUV dostanie zmienioną płytę modelu Roma.

Pierwszy SUV w historii marki z Maranello ma trafić na rynek w 2021 roku. Ferrari Purosangue onkurować będzie z Lamborghini Urusem oraz niedawno zaprezentowanym Astonem Martinem DBX.

Teraz wiemy, że samochód wykorzysta platformę, która zadebiutowała w Ferrari Roma. To jedna z dwóch bazowych platform marki - ta druga przeznaczona jest do samochodów z silnikiem umieszczonym centralnie.

Ferrari Purosangue

To modułowa konstrukcja, która pozwala na zbudowanie zarówno samochodu z układem siedzeń dwumiejscowym, 2+2, a po powiększeniu również regularnej "czteromiejscówki" - bo zapewne taki ma być SUV Ferrari (ale Włosi zakazują nazywać go SUV-em).

O ile w modelu Roma zastosowano silnik V8 z podwójnym doładowaniem, to nie jest to jedyna opcja. Zarówno Urus, jak i DBX mają identyczne silniki (dwie turbosprężarki, cztery litry, osiem cylindrów), ale konstrukcja Ferrari pozwala na większą dowolność. Platforma nadaje się do zastosowania silnika V6, V8, ale również V12 i układu hybrydowego.

Ferrari Purosangue, wg plotek, które docierają z koncernu na start dostanie silnik V12. Jednostki o tym układzie wcale nie znikną z włoskiej marki na rzecz mniejszych silników turbo. "Dwunastka" w Purosangue będzie solidnym wyróżnieniem na rynku. Do tego potem ma dołączyć mniejszy silnik, wspomagany "elektrykiem", zapewne jako plug-in. Na razie nie ma planów połączenia tych dwóch pomysłów, ze względu na zbyt dużą masę takiego rozwiązania.

 

Szkic jest autorstwa Davida Crosmanna.