Fiat Tipo żegna się z rynkiem. Powróci, ale w zupełnie innym wydaniu
Fiat Tipo żegna się z rynkiem. Produkcja w Turcji właśnie stanęła, ale ostatnie sztuki mają jeszcze zjechać z linii produkcyjnej. Co dalej?
- Fiat Tipo znika z rynku
- Włoska marka chce przygotować następcę, ale będzie to samochód o zupełnie innym charakterze
- Budżetowy model pozostaje kluczowym projektem dla tej firmy
To bez wątpienia był hit tej marki. Fiat Tipo sprzedał się w licznie 700 000 egzemplarzy, a na wielu rynkach stanowił tanią alternatywę dla klasycznych kompaktów. Włoski model w Europie finalnie przegrał z nowymi normami (jego cena stała się mało atrakcyjna), ale w Turcji pozostawał "dobrem narodowym".
Jego historia dobiega jednak końca. Fabryka Tofas póki co wstrzymała wytwarzanie tego modelu, aczkolwiek linia jeszcze ruszy, a ostatnie auta zjadą z niej w czerwcu 2026 r.
Włoska marka nie porzuci jednak tej nazwy i ma wobec niej ambitne plany. Następca pojawił się już na deskach kreślarskich, niemniej zobaczymy go dopiero za 2-3 lata.
Nowy Fiat Tipo będzie SUV-em. Tego chcą klienci
Kilka tygodni temu Antonio Filosa i John Elkann odwiedzili Turcję, gdzie w fabrykach Tofas powstaje obecne Tipo. Za produkcję odpowiada Koç Holding, współpracujący od lat z FCA/Stellantis. Ta wizyta była związana właśnie z planami na kolejny model. Zarząd grupy Stellantis chciał uspokoić tureckiego partnera, dając mu gwarancję produkcji nowego modelu.
A ten ma być tanim SUV-em, dopasowanym do nowych oczekiwań klientów. Choć sedan, hatchback i kombi sprzedawały się dobrze, to Fiat chce stworzyć jeden model, który spełni oczekiwania szerokiego grona odbiorców. Stąd też decyzja o rezygnacji z dotychczasowej oferty nadwoziowej. Co ciekawe sedan był absolutnym fundamentem sprzedaży w Turcji i zastąpienie go na tym rynku może być sporym wyzwaniem.
Fiat, dla optymalizacji kosztów, może skusić się na wprowadzenie na rynek jednego z modelu z Ameryki Południowej. W grę wchodzi chociażby Fiat Fastback, który po garści modyfikacji ma szanse na przekonanie do siebie osób poszukujących taniego samochodu.
Póki co jednak zarówno Fiat, jak i cała grupa Stellantis, nie ujawniają szczegółów. Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i czekać na oficjalne decyzje i informacje.


