Prototypowy Ford Mustang GT350R sprzedany za 3,85 miliona dolarów. Autem tym latał Ken Miles
Oto najdroższy "koń" w historii. Ten Ford Mustang GT350R został sprzedany za 3,85 miliona dolarów. Tak wysoka cena nie powinna nikogo dziwić - auto ma unikalną historię.
Zapewne oglądaliście świetnie zrealizowany film "Ford v. Ferrari", w Polsce dystrybuowany pod nazwą "Le Mans 66". Historia kręci się tutaj wokół Carolla Shelbiego, Kena Milesa i Forda GT40. To właśnie Miles w dużej mierze przyczynił się do sukcesu tego auta, dowodząc tego później na torze. Warto jednak wspomnieć, że Miles odpowiadał także za rozwój innych aut - takich jak chociażby Ford Mustang GT350R. Jego prototypowy samochód został właśnie sprzedany za...
... abstrakcyjne 3 850 000 dolarów
Czyni go to najdroższym Mustangiem w historii. GT350R przebił nawet odnalezionego po latach oryginalnego Bullitta, którym Steve McQueen pędził po ulicach San Francisco.
Tym razem mowa jednak o latającym Mustangu. Testy przeprowadzane przez Kena Milesa były bardzo intensywne. Dokumentacja fotograficzna pokazuje, że Brytyjczyk za kierownicą robił absolutnie wszystko, co się dało. Efektowne loty również były na tapecie, co utrwalono na jednym ze zdjęć.
Poza tym Ford Mustang GT350R to bardzo ważne auto w historii firmy Shelby
To właśnie dzięki temu Mustangowi Ford mógł startować w SCCA Production Sports Car, czyli prestiżowej w USA serii wyścigowej. Modyfikacje Shelbiego pokazaly jego talent i zaowocowały stałą współpracą z Fordem. Co więcej, Mustang zaprezentował swój potencjał i możliwość dalszego rozwoju konstrukcji.
Historia tego prototypu jest bardzo ciekawa. W 1966 roku, rok po zakończeniu testów, za 4 000 dolarów samochód odkupił jeden z pracowników Forda. Do lat 70. jego losy były mniej więcej znane, po czym Mustang zaginął na 19 lat. Po raz kolejny odnaleziono go w nie najgorszym stanie w 1989 roku. Po przewinięciu się przez ręce kilku właścicieli w latach 1989-2006 przeszedł duży remont, dzięki któremu jest w pełni wierny oryginalnej specyfikacji z 1965 roku.