Ford Mustang Raptor? Krążą takie informacje, a nas to bardzo cieszy

Każdy ciekawy pomysł w motoryzacji należy nagradzać. Dlatego plotki o tym, że powstanie Ford Mustang Raptor, bardzo nas cieszą.

Za informację odpowiada Car and Driver. Amerykański magazyn opublikował raport, z którego wynika, że Ford będzie chciał markę "Raptor" wprowadzić do jak największej liczby modeli. Między innymi powstałby Ford Mustang Raptor, a także Raptor R.

Amerykanie nie powołują się jednak na żadne źródła, dlatego warto póki co rozpatrywać tę informację jako nie do końca sprawdzoną.

Ale w dobie samochodów takich jak Lamborghini Huracan Sterrato, czy Porsche 911 Dakar, nie powinno nas dziwić, że i inne marki chcą uszczknąć nieco tortu "uterenowionych aut sportowych".

Ford Mustang Raptor dostanie 4x4?

To byłoby coś? Ale z informacji dostarczonych przez Amerykanów, w tę wierzę najmniej. O ile Porsche i Lamborghini swoje modele oparły na wersjach 4x4, które już istniały, Ford musiałby platformę Mustanga przystosować do napędu na obie osie. No chyba, że wersja 4x4 była planowana od samego początku i najnowsza generacja już ma takie możliwości.

Ford Mustang Raptor

Śmiem jednak wątpić. Bardziej prawdopodobna będzie odmiana RWD. To też będzie kawał fajnego samochodu. Kluczowe będą prace nad zawieszeniem. Ale Ford ma w tym doświadczenie. Genialne zawieszenie Fox Live Valve, podniesiony o kilka centymetrów prześwit (2 cale), opony AT i płyty pod silnikiem. To brzmi jak mnóstwo dobrej zabawy na szutrach i wydmach. Zwłaszcza, że (wg raportu) samochód miałby być dostępny wyłącznie z pięciolitrowym V8 i 10-biegową skrzynią automatyczną.

Idąc dalej, Ford Mustang Raptor miałby dostać też odmianę "R". Raptor R korzystałby z silnika Shelby GT500 - 5,2-litrowego V8 ze sprężarką o mocy ponad 700 KM.

Ten projekt byłby naprawdę świetny i trzymam kciuki, żeby Car and Driver miało rację. To byłby naprawdę ożywczy projekt, w dobie wszechobecnej elektryfikacji. I dowód na to, że w Fordzie potrafią się dobrze bawić z motoryzacją.

Nawet jeśli samochód będzie koszmarnie drogi (mówi się o okolicach 90 000 USD), klienci na pewno się znajdą. Najbardziej prawdopodobne, że jeśli jednak Mustang Raptor powstanie, będzie krótką i limitowaną serią dla wybranych.

źródło: Car and Driver