Jeep Wrangler 4XE przyjął się doskonale. A teraz to jedyny dostępny wariant w tym aucie
Myśleliście, że fani tego modelu będą przeciwnikami hybrydy plug-in? Nic bardziej mylnego. Jeep Wrangler 4XE został doskonale przyjęty przez rynek. Teraz to także jedyny dostępna wersja napędowa w tym samochodzie.
Hybryda plug-in w rasowej terenówce? Może i brzmi to zabawnie, ale takie połączenia stają się rzeczywistością. Jeep Wrangler 4XE to najlepszy przykład - oferuje on 380 KM i możliwość jazdy na samym prądzie. I o ile ta druga cecha nie jest najważniejsza, to jednak wsparcie elektryka staje się docenianym aspektem - także w terenie. Tutaj dodatkowe niutonometry stają się niekiedy ostatnią deską ratunku.
Teraz Jeep Wrangler 4XE to jedyny wariant silnikowy w tym modelu
Ze względu na nowe normy emisji dwutlenku węgla Jeep rezygnuje z pozostałych silników w gamie tego auta. Tym samym nie uświadczymy tutaj już turbodoładowanej benzyny bez hybrydy. Diesel wypadł z oferty już kilka miesięcy temu.
Amerykańska marka nie boi się o wyniki sprzedaży. Klienci bardzo szybko polubili się z wariantem 4XE we Wranglerze, a jego sprzedaż ruszyła z kopyta.
Warto też pamiętać, że wraz z wycofaniem innych wariantów silnikowych, z polskiej gamy zniknęła wersja trzydrzwiowa. Hybryda 4XE dostępna jest tylko w wydaniu pięciodrzwiowym.
Przy okazji zmian Jeep Wrangler 4XE dostał kilka zmian
Jakich? Przede wszystkim pojawiły się nowe odcienie lakierów. Są to aż cztery kolory: Silver Zynith Metallic Clear Coat, High Velocity Metallic Clear Coat, Tuscadero i Gobi. Te dwa ostatnie pojawią się nieco później - Tuscadero dołączy do oferty w styczniu 2022, zaś Gobi dopiero latem 2022.
Do tego mamy tutaj aż cztery konfiguracje dachu. Do dotychczas oferowanych dołącza Sunrider flip top z uchylaną ręcznie częścią nad przednim rzędzem siedzeń. Poza tym w gamie pozostaje trzyczęściowy hardtop, soft top i power soft top, który elektrycznie "zwija się" ku tylnej części nadwozia.
Jeep ma ogromne aspiracje w kwestii elektryfikacji swojej gamy modelowej. Do 2025 roku aż 70 procent sprzedawanych przez tę markę aut ma być wspierana prądem. Już teraz wersje 4XE dostępne są w Compassie, Renegadzie i we Wranglerze. Do nich dołączy także nowa generacja Jeepa Grand Cherokee, która do salonów w Europie wjedzie w przyszłym roku.