KIA zasilana wodorem już w 2020 roku
Pierwsza seryjna wodorowa KIA skorzysta z hydrogenowego napędu opracowanego przez Hyundaia. Technologia ta jest rozwijana przez należące do południowokoreańskiego koncernu centrum badań Eco Technology Center.
Południowa Korea zbroi się w walce na alternatywne źródła napędu pojazdów. Wprowadzenie tej technologii do produkcji seryjnej to element strategii koncernu Hyundai, która ma na celu uzyskanie przewagi nad europejskimi i japońskimi producentami samochodów.
Według planu KIA wypuści na rynek swój pierwszy szeroko dostępny model zasilany wodorem już za 3 lata. Jednakże, to Hyundai będzie pierwszą koreańską marką oferującą powszechnie napęd wodorowy. Hyundai jest pozycjonowany oczko wyżej od Kii, dlatego uznano, że jego klienci chętniej zapłacą za posiadanie czegoś, czego nie ma jeszcze nikt inny. Lee Ki-sang, starszy zastępca prezesa Eco Technology Center twierdzi, że wodorowy SUV z przekrzywionym "H" na masce wejdzie do sprzedaży już w przyszłym roku. Warto jednak pamiętać, że nie będzie to zupełna nowość w gamie, Hyundai bowiem oferował wodorowego SUV-a ix35 już w 2013 roku, ale tylko na wybranych rynkach.
KIA zasilana wodorem skorzysta z tej samej technologii, dołączając do Hyundaia niecałe dwa lata później. Koreańskie marki stworzą wspólną rodzinę eko-modeli, licząc na większy sukces pojazdów wodorowych. Technologia ta jest w tym momencie w powijakach, ale zdaniem ekspertów klienci są już gotowi na zakup samochodu z takim napędem. Współpraca w tej dziedzinie zmniejszy też koszty opracowania przyjaznych środowisku samochodów i może się przełożyć na zwiększony sukces obu marek.
Lee Ki-sang wierzy, że 2020 rok to właściwy moment do wprowadzenia na rynek wodorowej Kii, jako że konkurenci nie śpią. Najprawdopodobniej na początku nadchodzącej dekady ujrzymy także zasilane wodorem produkty w palecie modelowej Toyoty, Hondy, General Motors i Daimlera.