Land Rover Defender SVX 2024. Ma być głośno i ostro!

To będzie maszyna dla osób, które lubią bawić się w terenie. Land Rover Defender SVX połączy potencjał silnika V8 z terenowymi możliwościami. To postawi ten samochód w wyjątkowej lidze, gdzie grają tylko najwybitniejsi zawodnicy.

Ten samochód może budzić skrajne emocje, ale jednego mu nie odmówimy - potrafi więcej niż wiele rasowych terenówek. Nowa generacja łączy luksus i zdolności do wjeżdżania w miejsca, w które zapuszczają się głównie mocno zmodyfikowane samochody. Teraz do rodziny tego modelu dołączy wyjątkowa wersja. Land Rover Defender SVX połączy osiągi mocarnego V8 z czysto terenowym charakterem. Oto co wiemy o tym modelu.

Land Rover Defender SVX sprawdzi się w "szybkim offroadzie". To auto zaskoczy wiele osób

Ta wersja ma być plasterkiem po średnim przyjęciu topowej wersji z V8-ką pod maską. Choć jest ona piekielnie szybka i efektowna, to stała się bardziej "bulwarowa" za sprawą nacisku na dobre właściwości jezdne na asfalcie.

Tym razem Brytyjczycy chcą to zmienić i stawiają na auto, które błota się nie boi. Wersja SVX ma grać w jednej lidze z Mercedesem Klasy G, a po części także z Ineosem Grenadierem. Oczywiście ten drugi jest przy nim surową "ciężarówką" do zadań specjalnych, aczkolwiek w offroadzie mają mierzyć się twarzą w twarz.

Land Rover Defender SVX

Aby spełnić oczekiwania rynku, Defender SVX mocno się zmieni. Nowy wariant wyróżnią podcięte i wzmocnione zderzaki. W nadkolach znajdziemy mniejsze felgi, które obute będą w opony AT o wysokim profilu. Wszystko po to, aby poza asfaltem zajechać jak najdalej.

Nowa wersja terenowego Land Rovera zyska również mocno zmodyfikowane zawieszenie. Trudno powiedzieć czego dokładnie możemy się tutaj spodziewać, ale nie wykluczona jest rezygnacja z pneumatyki na rzecz zaawansowanej konstrukcji z wyczynowymi amortyzatorami.

Pod maską pojawi się V8 - choć nie wiadomo jeszcze jakie

Może to być zarówno sprawdzona pięciolitrowa jednostka, którą z powodzeniem ta marka wykorzystuje od lat. Mówi się tutaj jednak także o jednostce ze stajni BMW, czyli o konstrukcji 4,4 V8, używanej już w Range Roverze i Range Roverze Sporcie.

Jedno jest pewne - niezależnie od wyboru marki dostaniemy tutaj przyjemną ścieżkę dźwiękową, zapas mocy i dużo momentu obrotowego. A to wszystko, czego potrzeba w takim samochodzie.

Land Rover Defender SVX powinien ujrzeć światło dzienne na początku przyszłego roku.

Wizja: Motor.es