Leapmotor nabiera tempa w Europie. Teraz namieszają w segmencie kompaktów

Wszyscy śmiali się z decyzji grupy Stellantis, a tymczasem ten ruch może być ich idealnym zagraniem. Leapmotor nabiera tempa w Europie, a nowy model, B05, namiesza w kluczowym segmencie.

Zacznę od małego przypomnienia. Leapmotor w Europie działa pod skrzydłami grupy Stellantis, z którą utworzył grupę joint-venture. Motoryzacyjny gigant ma tutaj 51% udziałów i odpowiada za dystrybucję tych chińskich samochodów na Starym Kontynencie. Wiele osób twierdziło, że będzie to szaleństwem, a tymczasem ich plan zaczyna działać. T03 cieszy się ogromnym uznaniem, C10 po poprawkach ma dużo sensu i budzi zainteresowanie, a lada chwila gamę uzupełnią dwa modele: Leapmotor B05 i B10.

Ten drugi ujrzał już światło dzienne i szykuje się do debiutu w salonach. Z kolei B05 poznamy w produkcyjnym wydaniu na targach w Monachium, gdzie zaplanowano oficjalny debiut tego auta.

Warto mieć na uwadze ten model. Dlaczego? Otóż Chińczycy wchodzą nim w segment kompaktowych elektryków. Teoretycznie wszystko wskazuje na to, że B05 będzie pod każdym kątem lepszy od... autorskich konstrukcji grupy Stellantis.

Leapmotor B05 wykorzysta już nową platformę Leap 3.5. Wzorem większego C10 może dostać ambitną specyfikację

Istnieje całkiem spora szansa, że będzie to pierwszy kompaktowy model na rynku, wyposażony w instalację 800V. Ta przełoży się na bardzo szybkie ładowanie prądem stałym, co skróci czas podróży. Zaletą ma być także wysoka efektywność tej konstrukcji, która przyczyni się do solidnego zasięgu na jednym ładowaniu.

To wszystko powinniśmy dostać w atrakcyjnej cenie. Póki co jest to wróżenie z kryształowej kuli, aczkolwiek wszystko wskazuje na to, że kwota na poziomie 150 000 złotych może być punktem wyjścia. A w takim przypadku Leapmotor B05 będzie niemal bezkonkurencyjny.

Co więcej, te samochody nie wyglądają źle. Owszem - są dość generyczne, w typowym stylu dla chińskich samochodów. W gronie wielu mniej lub bardziej podobnych do siebie pojazdów zwracają jednak na siebie nieco więcej uwagi.

Leapmotor B05 2025

Gama Leapmotor niebawem będzie składała się z czterech modeli: T03 (małe miejskie auto), C10 (SUV, dostępny także z napędem EREV), B10 (mały SUV) i B05 (kompakt). Warto przyglądać się postępom tej marki, gdyż te są imponujące. W Chinach Leapmotor bije na głowę wszystkie inne startupy, notując gigantyczny wzrost sprzedaży.

W Europie o dziwo też radzi sobie bardzo dobrze. Sprzedaż póki co napędza malutki model T03, który w wielu krajach jest jednym z najsensowniejszych i najmniejszych elektryków. Zresztą sam widzę, że w Polsce zaczyna się on cieszyć sporym uznaniem. Gdy do akcji wkroczy B10 i B05, Leapmotor może liczyć na spory wzrost udziału w rynku.

Tu warto spojrzeć na liczby z lipca. W minionym miesiącu zarejestrowano 108 egzemplarzy samochodów Leapmotor. Nie jest to wielki wynik, niemniej rośnie w ekspresowym tempie, a dostawy dopiero docierają do salonów.