Leon, Golf czy Octavia? Przyglądamy się rodzinie z koncernu VAG

Łączy je naprawdę wiele. Leon, Golf i Octavia to sztandarowe produkty Seata, Volkswagena i Skody. Teraz wszystkie korzystają z najnowszych rozwiązań koncernu. Jak wypadają w porównaniu ze sobą?

Można odnieść wrażenie, że ciśnienie na te premiery w koncernie Volkswagena było ogromne. Debiut tych samochodów dzieliły tak naprawdę tygodnie. Jako pierwszy zaprezentowany został oczywiście Volkswagen, a już chwilę później Skoda. Teraz do tego zestawu dołączył Seat, a na horyzoncie jest też Audi z nowym A3. Spójrzmy więc na to, jak Leon, Golf i Octavia wypadają w zestawieniu ze sobą.

Design - kluczowa kwestia?

Stylistyka w przypadku aut kompaktowych gra ogromną rolę. Nawet takie marki jak Skoda wiedzą, że atrakcyjniejsza linia jest kluczem do sukcesu. W tym przypadku wybór faworyta jest kwestią gustu, aczkolwiek trzeba przyznać, że z tej trójcy na pochwałę zasługuje... Seat i Skoda.

Volkswagen Golf VIII tak naprawdę jest rozwinięciem stylistyki poprzedniej generacji. Jedynym większym wyróżnikiem jest tutaj ledowy pas z przodu, zbiegający się z logo marki.

Tego samego nie można z kolei powiedzieć o Seacie i Skodzie. Hiszpańska marka postanowiła zredefiniować linię nowych aut, stawiając na charakterystyczną koncepcję frontu i tyłu. Wiele osób zwraca jednak uwagę na to, że przód bardzo przypomina Forda Focusa i Hyundaia i30. Tył z ledową listwą to ciekawy patent, aczkolwiek w całości ubyło nieco agresji poprzednika.

Skoda z kolei odeszła od nudnej kreski na rzecz nieco bardziej wyrazistych przetłoczeń i dynamiczniejszej linii. Można powiedzieć, że to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Auto prezentuje się świeżo zarówno w wariancie liftback (klasycznego hatchbacka nie ma oczywiście) jak i jako kombi.

Seat i Skoda to także jedyne marki, które od razu pokazały praktyczniejszy wariant swojego kompaktowego auta. Zestawiając Leona i Octavię można stwierdzić, że Skoda wcale nie ma się czego wstydzić przy hiszpańskim kuzynie. Oczywiście mówimy o atrakcyjnie skonfigurowanych egzemplarzach, a nie edycjach flotowych.

Wnętrza? Bardzo podobne, ale...

Patrząc na kokpity tych aut można odnieść wrażenie, że Leon, Golf i Octavia były projektowane przez jedną osobę. Wszystko to ze względu na trendy i podzespoły, które są wspólne dla tych marek. Pod kątem linii deski warto pochwalić Skodę, która zrobiła wręcz krok milowy względem nudnej Octavii III. Warto jednak zwrócić uwagę na jedną rzecz.

Otóż Octavia została potraktowana nieco gorzej i dostała gorsze multimedia czy starsze zegary. Volkswagen, zgodnie z nową polityką, chce powrócić do piramidy wartości, gdzie Seat stoi jednak nad czeską marką.

Z tego powodu z Leonie i Golfie znajdziemy te same najnowsze systemy inforozrywki i najświeższe wcielenie cyfrowych zegarów. Wiadomo - dla niektórych są to tylko dodatki, jednak duża grupa klientów wbrew pozorom zwraca na to uwagę.

W każdym z tych aut na wyposażenie nie można jednak narzekać. Ledowe światła mijania, nowoczesne systemy bezpieczeństwa wspierające kierowce czy efektowne ambientowe podświetlenie wnętrza sprawiają, że Leon, Golf i Octavia prezentują się po prostu efektownie. W kategorii nowoczesnych rozwiązań Volkswagen będzie jednak przodować - wszak to on jest "królem" w towarzystwie swoich kuzynów.

Identyczne silniki, zróżnicowane wymiary

Oferta silnikowa w tych modelach jest w zasadzie identyczna. W każdym aucie gamę otwiera jednostka 1.0 TSI o mocy 115 KM (w Leonie 90 KM), zaś półkę wyżej stoją silniki eTSI (mild hybrid) oferujące 130 i 150 KM. Octavia posiada także silnik 2.0 TSI generujący 190 KM. Diesle? 2.0 TDI 115 i 150 KM.

Co ciekawe pęd w kierunku elektryfikacji sprawił, że wszystkie te modele oferowane są też z identycznym wariantem plug-in hybrid. Mowa o połączeniu silnika 1.4 TSI z jednostką elektryczną i baterią, co zapewnia 204 KM i do 50 kilometrów zasięgu na prądzie.

Volkswagen Golf jako jedyny posiada na tę chwilę mocniejszy wariant PHEV - 245 KM. Ten pojawi się zapewne w Octavii RS i być może w Cuprze.

Wymiary? Golf i Leon idą niemalże łeb w łeb, ale Skoda zdecydowanie im uciekła. Wszystkie te auta urosły w znaczny sposób względem poprzedników. Octavia ma ponad 4,6 metra długości, Leon ponad 4,3, a Golf o 8 cm mniej. Co ciekawe Leon oferuje o 5 cm dłuższy rozstaw osi. Bagażniki są tutaj bardzo przestronne - 380 litrów w Golfie i Leonie to dobre wyniki, zaś Octavia zapewnia 600 litrów w wariancie liftback i 640 w kombi. Leon, dla porównania, w pakowniejszej wersji ma 617 litrów objętości bagażnika.