Masz Octę, ale lubisz stare Defendery? Możesz zamówić sobie pasującą, klasyczną V8-kę

Dwa pasujące do siebie samochody. I to takie jak Defender V8? Brzmi jak idealny garaż. I teraz jest to możliwe do zamówienia bezpośrednio w Land Roverze.

Nie wiem czy pamiętacie, ale w ofercie Land Rovera wciąż istnieje coś takiego jak Classic Defender V8. To bardziej restomod, ale wciąż można kupić starego "Defa". I to w unikalnej specyfikacji. Wzmocnione zawieszenie, poprawione hamulce oraz unowocześnione wnętrze są tylko dodatkiem do silnika. To pięciolitrowe V8 Jaguara, jeden z naszych ulubionych silników. Jest wolnossące, osiąga 405 KM i spięte jest z ośmiobiegową skrzynią automatyczną ZF. Czegóż więcej potrzeba? Może właśnie tego ostatniego sznytu, upodabniającego klasyka do nowego modelu?

Classic Defender V8 teraz może przybrać barwy modelu Octa

To nowość w ofercie marki, podobnie jak Defender Octa. Napędzany potężnym V8 z BMW model ma za zadanie przyciągnąć kilku klientów od G63 AMG, choć tak naprawdę ma zupełnie inny charakter. Poza poszerzeniami i silnikiem, Octę wyróżniają też kolory i wykończenia.

Defender V8

I teraz Land Rover uznał, że podobne modyfikacje wizualne można wrzucić do odświeżonego klasyka.

Przede wszystkim chodzi o lakier. Dział Works Bespoke zajmuje się autem kompleksowo.

Na tyle, że same prace lakiernicze zajmują ok 300 godzin. Klienci mogą wybrać jeden z czterech lakierów Octy: Faroe Green, Sargasso Blue, Petra Copper lub Narvik Black. Każdy dostępny jest, jak to w Land Roverze, z wykończeniem metallic lub satynowym.

Oprócz tego osłona chłodnicy dostaje nowy kolor - błyszczącą czerń, również nawiązującą do atrapy w najmocniejszym z Defenderów. Sama nazwa modelu na masce jest wycinana z włókna węglowego. Także felgi są nowe. Jest ich pięć wzorów, jedenaście wykończeń, ale tylko dwa rozmiary - 16 lub 18 cali.

Wnętrze również może być dopasowane. Classic Defender V8 dostępny jest z takimi samymi materiałowymi i skórzanymi tapicerkami. W tych samych kolorach: Khakki Green, Light Cloud, Lunar, Ebony i Burnt Sienna.

Co ciekawe, pomysł na taką wersję wyszedł poniekąd od klientów. Ci zamawiający Octę bardzo często zgłaszali się też do Works Bespoke po klasyczny model. Uznano więc, że warto będzie zrobić pasujące specyfikacje, aby zadowolić chętnych wydać sporą sumkę w koncernie.

Swoją drogą, Classic Defender V8 jest znacznie droższy od fabrycznie nowej Octy. Na rynku brytyjskim kosztuje od 190 000 funtów, czyli ok. 40 000 funtów więcej niż 630-konny, nowoczesny SUV marki. Ale za to można zamówić go z krótkim nadwoziem, a nowego modelu nie.