Mercedes Klasy G znowu zrzuci dach. Tak wygląda nowy luksus
Jeśli macie bardzo dużo gotówki na koncie, to szykujcie się premierę tego modelu. Powraca Mercedes Klasy G Cabriolet.
Co jest luksusem? Przede wszystkim w motoryzacji musi to być coś, co nie jest powszechnie dostępne. Marka ze Stuttgartu uznała, że to doskonały moment, aby swoim najbardziej wymagającym klientom zaoferować samochód, który kilka lat temu zniknął z oferty marki. Mercedes Klasy G Cabriolet powróci do oferty - i ujrzy światło dzienne jeszcze w tym roku. Nowy model wyjedzie oczywiście z zakładu Magny w Graz i trafi na rynki globalne, w tym do Polski.
Mercedes Klasy G Cabriolet potencjalnie będzie czterodrzwiowy. To ciekawy pomysł
Niemcy pochwalili się sylwetką tego samochodu i zdradza nam ona jedną ciekawą rzecz. Wszystko wskazuje na to, że będzie to czterodrzwiowy model z miękkim dachem. Pod maską najpewniej znajdziemy znane silniki spalinowe - benzynową jednostkę G500 lub diesla G450d. Wersja elektryczna, G580 EQ, nie pojawia się w materiałach prasowych, co sugeruje, że Cabriolet pozostanie w klasycznym spalinowym modelem.
To nie będzie samochód pokroju Landauleta
Nowa Klasa G Cabriolet nie będzie tak odlotowa jak model Landaulet z poprzedniej generacji, z portalowymi osiami i silnikiem V12. Mercedes stawia na bardziej konwencjonalną koncepcję luksusowego SUV-a z otwieranym dachem. Zaskakujący jest za to wybór właśnie czterodrzwiowego nadwozia. Ewidentnie celem jest zachowanie większej praktyczności, co może być kluczową kwestią dla części osób. Poza tym zmniejsza to koszty projektu, gdyż nie trzeba skracać ramy i przebudowywać wszystkich wzmocnień nadwozia.
Spodziewajcie się bardzo wysokiej ceny
Klasa G w wydaniu bez dachu będzie oczywiście bardzo luksusową i drogą propozycją. Niemal na pewno możemy tutaj mówić o kwocie wyjściowej sięgającej miliona złotych. Mercedes raczej nie musi się jednak martwić o wyniki sprzedaży, gdyż klienci "gwiazdy" są często gotowi wydać ogromne pieniądze na unikalny projekt.
Ciekawe jest jednak to, że Klasa G Cabriolet będzie częścią regularnej linii produktowej, a nie gamy Mythos, czyli drogich modeli produkowanych w krótkich seriach. Pierwszym modelem z tej rodziny jest Mercedes PureSpeed, zbudowany na bazie SL-a.


