MINI Cooper S Cabrio trafi do każdego. To jego jednocześnie zaleta, ale i wada

Gdzie się podziało "tamto" Mini Cooper S Cabrio? To znaczy jakie? Bo najnowsze jest szybkie, zwinne i bardzo chętne do jazdy. Ale dużo bardziej uniwersalne.

MINI Cooper S Cabrio to samochód, który w skali "fajności" powinien być gdzieś na jej szczycie. Mały, mocny hothatch z charakterem i historią. Do tego bez dachu. Choć pogoda absolutnie nie zachęcała, postanowiłem sprawdzić, czy to co o nim mówią, to prawda. A przede wszystkim, czy nowa generacja, oparta na starej, bliższa jest charakterem nowemu "elektrykowi", czy starszej generacji MINI.

Zmarzłem, ale dobrze się bawiłem. MINI Cooper S Cabrio potrafi dostarczyć radości

Już od pierwszych, pokonywanych z zamkniętym dachem, kilometrów, czułem, że dobrze "zgram się" z tym samochodem. Zresztą, elektrycznie MINI moim zdaniem jest świetne i potrafi dać dużo radości.

A bazujące na starszej płycie podłogowej, wyposażone w dwulitrowy silnik o mocy 204 KM, nie może być przecież gorsze.

W środku wygląda niemal identycznie, i tylko inna pozycja w stosunku do okien i przedniej szyby wskazuje, że nie siedzimy w "elektryku". Poza tym znajdziemy tu też wygodne fotele, dobrą pozycję za kierownicą i fantazyjny ekran sterowania multimedialnymi. Całkiem fajny, choć nieco zbyt wolno działający, aby był w pełni ergonomiczny.

Ale najważniejsze jest to, że ten samochód od samego początku "chciał jechać". Szybko zdziwiłem się, jak żwawo przyspiesza i łatwo osiąga zadane, wysokie prędkości. Choć nie widać tego na papierze (6,9 sekundy do 100 km/h), MINI Cooper S Cabrio jest dynamiczne.

Mini Cooper S Cabrio

Tak samo zachowuje się na zakrętach. Na tyle, na ile pozwalają opony Pirelli (nie Giti jak w modelu elektrycznym), trzyma się nawierzchni, a pracą gazem można naprawdę fajnie prowadzić ten samochód w łukach, zachowując wysoką prędkość. Pod tym względem to stare, dobre Mini, które dawało mnóstwo frajdy. Układ kierowniczy jest bardzo dobry, choć już nie tak naturalny jak kiedyś.

Nie wychyla się, nie nurkuje, a 204-konny silnik ma odpowiedni zapas mocy i momentu, aby w razie czego "odjechać". Nawet nie trzeba przełączać samochodu w odpowiedni tryb. Bo to zajmuje zbyt dużo czasu, i choć daje efekty, nie jest konieczne, aby mieć uśmiech na twarzy.

Zwłaszcza jak zdejmiemy "podwójny" dach. Podwójny, bo najpierw przycisk otworzy nam samą część dachową, a dopiero za drugim naciśnięciem w pełni otworzy nas na doznania i zjawiska pogodowe.

Wtedy samochód robi się głośniejszy, wiatr hula we włosach (nie dotyczy piszącego), a frajda jest jeszcze większa.

Czy mogłoby być lepiej?

Radości dałoby się wcisnąć więcej

Oj tak. Mam w pamięci starsze MINI i ich mało kompromisowy charakter. Nowy model stracił na przykład łopatki przy kierownicy, więc nie pobawicie się łatwo biegami, na zakrętach, nie wywołacie też sztucznie redukcji, która ucieszy Wasze uszy. Sam dźwięk też jest przytłumiony.

Zresztą, skrzynia biegów to najsłabszy element tego samochodu. Choć auto jest dynamiczne, to przekładnia myśli zbyt długo przy normalnych ustawieniach. Póki korzystacie z elastyczności jednego przełożenia, wszystko jest super, ale kiedy potrzeba szybkiej redukcji, to MINI zamienia się w miejskiego pomykacza bez sportowych zapędów.

Bo to, że bagażnik ma rozmiar i praktyczność mniejszą niż piekarnik, a tylna kanapa jest raczej symboliczna, jest cechą MINI, a nie jego wadą. Nikt, kto kupuje ten samochód w wersji cabrio nie sądzi przecież, że zastąpi nim miejskiego, uniwersalnego hatchbacka.

W stronę uniwersalności

A jednak. Producenci właśnie to spróbowali zrobić. Charakter auta został nieco zmieniony. W środku jest zwyczajnie wygodnie. Fotele są większe, a widoczność znacznie lepsza. Do tego Cooper S zużywa niedużo paliwa, nawet jeśli skorzystamy z tego, że ma "S" w nazwie.

zużycie paliwa Mini Cooper S Cabrio
przy 100 km/h: 5,1 l/100 km
przy 120 km/h: 6,5 l/100 km
przy 140 km/h: 8,2 l/100 km
w mieście: ok. 9 - 11 l/100 km

Ale jest cichszy, skrzynia pracuje płynniej przy spokojnej jeździe, a zawieszenie nie wybija plomb.

Owszem, Mini Cooper S Cabrio jest twarde, potrafi podskoczyć na nierównościach, ale to już nie ten "beton" co kiedyś. Nie jest tak narwane.

Można zdjąć dach i delektować się spokojną jazdą w promieniach słońca. Po mieście, albo w trasie (to lepiej z dachem, ze względu na hałas). Jest po prostu miłe.

To nigdy nie było tanie

Brytyjski "maluch" to od dawna jest stylowa zabawka premium. Nawet jeśli nie wszystkie materiały na to wskazują. Ale jest na pewno stylowy i wygląda świetnie. Biała tapicerka, niebieskie wstawki, bladozłote detale i tkanina na desce rozdzielczej tworzą bardzo fajne efekty. Tak samo jak dach Union Jack (dopłata 3300 zł).

Mini Cooper S Cabrio

Ale też ten samochód nigdy nie był tani. Powiedziałbym, że teraz, kosztując ok. 180 000 zł, jest najtańszy w historii. Oczywiście w stosunku do zarobków i innych samochodów. Dziewięć lat temu testowaliśmy taki samochód i kosztował zaledwie 10 tys. zł mniej.

Spodziewam się więc, że ten samochód będzie miał kilku nowych klientów.

Mini Cooper S Cabrio - Opinia i podsumowanie

Ten samochód, w specyfikacji Cooper S, czyli z dwulitrowym silnikiem jest naprawdę fajną propozycją dla znacznie większej liczby klientów. Owszem, wciąż potrafi dać frajdę. Jest prawdziwym MINI i dobrym Cooperem S. Ale jest dużo bardziej uniwersalne. To, w zestawieniu z względnie atrakcyjną ceną (bazowe egzemplarze kosztują 144 900 zł) powoduje, że ten samochód może być znacznie częstszym widokiem na naszych drogach. I słusznie, bo jeździ się nim fajnie, dość oszczędnie, ale też szybko i pewnie.

Niestety, również "nie tak fajnie jak kiedyś", bo auto straciło swoją twardość i nieco zadziorności. Najwięcej zastrzeżeń mam do dźwięku oraz pracy skrzyni biegów, której nie da się nawet oszukać manualną zmianą łopatkami przy kierownicy.

Zalety
  • Dobre prowadzenie
  • Dynamiczny silnik
  • Ciekawe wnętrze, z wieloma fajnymi detalami
  • Stosunkowo dobra oferta finansowa
Wady
  • Praca skrzyni biegów
  • Brak łopatek przy kierownicy
  • Brzmienie silnika
  • Trochę pogubionych emocji

SILNIK t. benz., R4, 16 zaw.
TYP ZASILANIA PALIWEM wtrysk bezpośredni
POJEMNOŚĆ 1998 cm3
MOC MAKSYMALNA 150 kW (204 KM) przy 5000–6500 obr/min
MAKS. MOMENT OBROTOWY 300 Nm przy 1450–4500 obr./min
SKRZYNIA BIEGÓW automatyczna, siedmiobiegowa, dwusprzęgłowa
NAPĘD przedni
ZAWIESZENIE PRZÓD kolumny MacPhersona
ZAWIESZENIE TYŁ wielowahaczowe
HAMULCE tarczowe went./tarczowe
BAGAŻNIK 215/665 l
ZBIORNIK PALIWA 44 l
TYP NADWOZIA cabrio
LICZBA DRZWI / MIEJSC 2/4
WYMIARY (DŁ./SZER./WYS.) 3879/1744/1431 mm
ROZSTAW OSI 2495 mm
MASA WŁASNA / ŁADOWNOŚĆ 1455/425 kg
MASA PRZYCZEPY / Z HAMULCEM -/-
ZUŻYCIE PALIWA 6,6 l/100 km
EMISJA CO2 150 g/km
PRZYSPIESZENIE 0-100 km/h 6,9 s
PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA 237 km/h
GWARANCJA MECHANICZNA 2 lata
CENA WERSJI TESTOWEJ 144 900 zł
CENA EGZ. TESTOWANEGO 179 500 zł