Na wnętrze tej Panamery czekaliśmy dwa lata. Ktoś musiał w spokoju dopalić cygaro

Wyjątkowe Porsche Panamera z programu Sonderwunsch powstało dwa lata temu. Ale dopiero teraz pokazano, jak wygląda w środku. Jest tu styl, klasa i gadżety, które nie kojarzą się z samochodami.

Lakier z drobinkami złota, dwukolorowe nadwozie. Miękkie brązy i fiolety (Leblon Violet Metallic, który przełamano "coachlinem" w kolorze Avium Metallic). oraz wyjątkowe wykończenia detali nadwozia. Ta Porsche Panamera Turbo e-Hybrid została pokazana światu dwa lata temu jako one-off i pokaz możliwości programu Sonderwunsch, zresztą przy okazji premiery aktualnej generacji limuzyny Porsche. Ale mogliśmy obejrzeć ją tylko z zewnątrz.

Panamera

Tymczasem w środku, jak się okazuje, projekt jest równie spektakularny. Choć auto wyposażono w gadżety, które raczej kojarzą się z popołudniowym odpoczynkiem w domu, a nie w usportowionym sedanie.

Porsche Panamera Sonderwunsch zaprasza na cygaro i szampana

A kto prowadzi? Nie wiemy. Ale na pewno spocznie w równie wysmakowanych, brązowych fotelach. Te, na dodatek, na zagłówkach mają zakodowane współrzędne geograficzne. Zuffenhausen oraz Lipsk, czyli miejsce zaprojektowania oraz powstania tego wyjątkowego auta.

Skórzana tapicerka w czekoladowym odcieniu jest zresztą motywem przewodnim całego wnętrza. Całego! Od podszybia, aż po wykończenie bagażnika. Wszystko w brązie i miedzianych wykończeniach. Takich jak przeszycia, przyciski, czy listwy do przesuwania bagażu.

Najciekawiej jest jednak w tylnej części auta, gdzie mamy oczywiście dwa indywidualne fotele. Klient, który zamówił to wyjątkowe Porsche, najwyraźniej lubi relaks w wydaniu Hi-End.

Samochód ma bowiem wbudowany humidor na cygara. Z przeszkloną pokrywą, aby drogocenny tytoń można było sobie obejrzeć oraz oczywiście z higrometrem. To, aby utrzymać idealną wilgotność dla tej ekskluzywnej używki.

Razi nas nieco palenie wewnątrz tego auta, ale to może dlatego, że nas na takie nie stać. Niemniej, Porsche wyposażyło tę Panamerę również obcinarkę do cygar oraz zapalniczkę.

A także chłodziarkę na szampana oraz kieliszki. Z tyłu można naprawdę się zrelaksować. Zwłaszcza, że centralny podłokietnik ma też specjalne uchwyty na butelkę oraz szkło.

Koszt tego projektu musiał być ogromny, ale pokazuje że program Sonderwunsch pozwala na niemal wszelkie personalizacje auta do życzeń klienta.

I jak widać, można zrobić to bardzo stylowo. I to w całkowicie własnym guście.