Nezha S - kolejny elektryczny chiński sedan jest napakowany technologią i ma mieć duży zasięg

Nezha S to nie jest może najbardziej atrakcyjna nazwa na światowych rynkach, ale chiński "rywal Tesli 3" w materiałach prasowych kusi pod wieloma aspektami.

Nezha S (albo Neta S) to marka, którą powołał do życia chiński koncern motoryzacyjny Hozon Auto. Jeśli zastanawia Was, czy SUV-y są popularne, to podopowiem w ten sposób. Nezha S dołącza do dwóch modeli o nazwie U i V. Zgadnijcie w jakim segmencie są.

Tak czy inaczej "S-ka" to czterodrzwiowy sedan o długości 4,8 metra, szerokości 2 metrów i z rozstawem osi na poziomie 2,9 metra. To tyle co KIA EV6, więc można spodziewać się dużej przestrzeni w środku. Tylko samochód jest dość płaski i szeroki, a nie jest kolejnym crossoverem. Oczywiście, ma dość futurystyczne wzornictwo, choć z tyłu widzę inspirację Audi e-Tron GT.

Nezha S

W środku mamy z kolei "Teslę do kwadratu". Olbrzymi centralny wyświetlacz zajmuje całą konsolę środkową, ale po stronie pasażera dołożono kolejny. W tym "towarzystwie" podoba mi się, że zminimalizowano zegary przed kierowcą - pokazują tylko najważniejsze funkcje. Postawiono za to na duży wyświetlacz HUD, Są też drewniane wstawki i obszycia z alcantary. Bardzo współcześnie, ale wygląda nieźle.

Nezha S to technologia oraz duży zasięg

Co ciekawe, Chińczycy pochwalili się bardziej możliwościami, niż gołymi danymi technicznymi. To trochę martwi. Ale rzućmy okiem, co Nezha S oferuje.

Sedan bazuje na nowej, modułowej platformie o nazwie "Shanhai". Nie tylko może ona zmieniać wymiary auta, ale korzystać z Range Extendera. Nezha S będzie właśnie dostępna w obydwu odmianach. Na razie nie wiemy ile ma mocy, ale zasięg według NEDC (niestety NEDC, ale przynajmniej nie chińskiej normy), ma wynieść do 710 km w wersji w pełni elektrycznej lub aż do 1100 km w wersji ze wspomaganiem spalinowym.

 

Tak dobre wyniki mają być zasługą bardzo niskiego zużycia energii, wynoszącego ok. 12 kWh/100 km. Odpowiada za to HozonEPT4.0 - system zarządzania temperaturą baterii, który firma opracowała wspólnie z marką Huawei. Oprócz tego Hozon Auto chwali się, że silniki elektryczne mają 92% efektywności. Z zużycia i zasięgu możemy estymować, że pojemność baterii wyniesie ok. 60 kWh.

Oprócz tego samochód ma osiągać już 4 poziom autonomii, dzięki dwóm lidarom, 13 kamerom, 12 czujnikom ultradźwiękowym oraz pięciu radarom. Bardzo odważne stwierdzenie.

Oprócz tego Nezha S ma przekonać klientów podgrzewanymi i wentylowanymi fotelami z masażem oraz systemem audio. Ten obejmować będzie 21 głośników, w tym sufitowe i wbudowane w zagłówki, o łącznej mocy 1 216 W.

Na razie nie ma informacji o tym, czy Hozon Auto zamierza wprowadzić sedana na jakikolwiek inny rynek niż rodzimy - ale z ciekawości, przetestowalibyśmy.