Tak wygląda nowe Polo GTI po liftingu. 2.0 TSI zostało pod maską

Oto pierwsze zdjęcia Volkswagena Polo GTI po faceliftingu. Hothatch segmentu B nie został "wykasowany" i wciąż ma pod maską dwulitrowy silnik.

Był taki moment, że dalsze istnienie Volkswagena Polo GTI stało pod znakiem zapytania. Nie dziwię się, bo sam nie widziałem chyba ani razu tego samochodu na ulicy. Ale dobrze, że był. I będzie. Dziś poznaliśmy, jak będzie wyglądać. I co zmieni się pod maską.

Polo GTI zachowa swój silnik

Tutaj zmiany na szczęście nie są duże. Samochód nie uległ żadnej elektryfikacji, a nawet dostał mikroskopijny zastrzyk mocy. Dwulitrowa, czterocylindrowa jednostka TSI osiągać teraz będzie 152 kW (czyli 207 KM), o 5 kW więcej niż model przed modernizacją. Moment obrotowy pozostał bez zmian i wynosi 320 Nm. Volkswagen Polo GTI dostępne będzie wyłącznie z siedmiobiegową, automatyczną skrzynią DSG. Przedtem był dostępny również "manual". Napędzany na przednie koła hatchback będzie minimalnie szybszy - 100 km/h pojawi się na zegarach po 6,5 sekundy. Wcześniej było to 6,7 s.

To by było na tyle, jeśli chodzi o mechanikę.

Polo GTI

Nowe Polo GTI poznamy oczywiście po przeprojektowanych przednich światłach, większych tylnych lampach, tak samo jak w zwykłym Polo. Z przodu hothatcha wyróżniają czerwone akcenty, takie jak ma Golf GTI.  samochód będzie miał atrapę typu "plaster miodu", a z tyłu będzie widoczna podwójna końcówka układu wydechowego. Na zdjęciach, które dostaliśmy, widać również duże, dwukolorowe (18 - 19") felgi, czerwone zaciski hamulców oraz lakierowane na czarno lusterka oraz dach.

We wnętrzu pojawią się nowe fotele z wzorem kraty z czerwonymi wstawkami. Konsola środkowa oraz deska rozdzielcza również dostaną czerwone wykończenie w postaci dużych dekorów sięgających aż na drzwi. Standardem będą cyfrowe zegary, pojawi się tez nowy system multimedialny o przekątnej 9,2", nowy system sterowania klimatyzacją oraz gałka zmiany biegów z czerwoną wstawką. Wiele zmian w stosunku do seryjnego Polo nie ma, ale wystarczą, by nadać małemu hothatchowi więcej charakteru.

Polo GTI

Nowe Polo GTI będzie musiało zmierzyć się z naprawdę poważnymi zawodnikami - Hyundaiem i20 N oraz Fiestą ST. Zobaczymy, czy te zmiany wystarczą do nawiązania równorzędnej walki. Kiedy samochód pojawi się realnie na rynku? Pewnie jesienią.