Jakie auto jest liderem sprzedaży w Europie? To Peugeot. A Golfa nie ma w TOP10
Problemy produkcyjne czołowych producentów doprowadziły do ciekawych przetasowań w klasyfikacji sprzedaży. Pierwsze miejsce w Europie zgarnął Peugeot 2008, zaś auto, które od lat trzymało się w czołówce, w ogóle wypadło z notowania.
Problem z brakiem półprzewodników wciąż jest ogromnym utrapieniem dla wielu producentów. Niektóre fabryki pracują "na pół gwizdka", inne zaś w ogóle przestały funkcjonować i mają kilkumiesięczne przestoje. Wszystko to sprawia, że czołówka sprzedaży w Europie zmieniła się nie do poznania. Pierwsze miejsce zgarnia Peugeot, zaś jeden z dotychczasowych liderów w ogóle znika z dziesiątki najpopularniejszych aut.
Peugeot 2008 wdrapał się na pierwsze miejsce w kategorii sprzedaży. Z dziesiątki zniknął za to Volkswagen Golf
Volkswagen nie ma powodów do radości. Fabryka w Wolfsburgu produkuje obecnie tyle samochodów, ile ostatni raz wypuszczała w 1958 roku. Wszystko to sprawiło, że auta Volkswagena zniknęły z czołowych miejsc w kategoriach sprzedaży, gdzie znajdowały się całymi latami.
Śmietankę spija natomiast Peugeot, który wybił się dzięki modelowi 2008. W październiku do klientów trafiło 18 109 takich samochodów, czyli o nieco ponad 800 sztuk więcej niż w analogicznym miesiącu w 2020 roku.
Drugie miejsce w rankingu zgarnia Renault Clio. Francuski przedstawiciel segmentu B stabilnie trzyma się w czołówce, przesuwając się jedynie o kilka pozycji w górę lub w dół. W minionym miesiącu klienci odebrali ponad 14 000 takich pojazdów. To aż o 4 000 samochodów mniej niż w przypadku Peugeota i o 34 procent mniej niż w październiku 2020.
Trzecie miejsce przypadło Dacii Sandero (14 034 samochodów), która ostatnio stała się liderem na kilka miesięcy. Marka wywodząca się z Rumunii jest w wygodnej sytuacji - prosta konstrukcja samochodów sprawia, że do ich wytwarzania nie potrzeba aż tak dużej liczby półprzewodników.
Kolejny Peugeot wylądował tuż za podium, a jest to 208. Standardowy hatchback wyraźnie ustępuje crossoverowi, co pokazuje też trendy na rynku i gust klientów.
Kolejne miejsca zgarnął odpowiednio Ford Focus, FIAT 500, FIAT Panda, Opel Corsa, Volkswagen T-Roc i Renault Captur. Golf, zwykle znajdujący się w pierwszej trójce, jest poza pierwszą dziesiątką i ustąpił nawet nieco starszemu konstrukcyjnie crossoverowi marki.
Kolejne miesiące nie przyniosą jeszcze poprawy
Eksperci twierdzą, że kryzys na rynku półprzewodników szybko się nie skończy. Tym samym przed nami jeszcze długie miesiące oczekiwania na nowe samochody i ciągły problem z dostępnością aut "od ręki". Co więcej, taka sytuacja sprawia, że rynek aut używanych staje na głowie, a ceny za kilkuletnie auta osiągają abstrakcyjne wartości.