Porsche żegna się z serią WEC. Fabryczny program przegrał z kryzysem w firmie

Porsche 963 po tym sezonie pożegna się z serią WEC. Niemiecka marka zamyka program wyścigowy, szukając oszczędności. Fani nie będą zadowoleni.

Sytuacja w Porsche nie jest już zła. Można ją nazwać wręcz tragiczną, głównie z powodu fatalnych wyników finansowych i spadających zysków operacyjnych. Niemcy szukają oszczędności w każdym możliwym miejscu i niestety dorwali się do motorsportu. Wielki powrót tej firmy do rywalizacji w wyścigach długodystansowych był krótką przygodą. Porsche 963 zniknie z serii WEC, a wsparcie zyskają jedynie zespoły klientów, które jeżdżą w serii IMSA.

Porsche 963 znika z serii WEC. To ponad 50 milionów euro oszczędności

Każdy grosz jest teraz na wagę złota. Porsche uznało więc, że skupi się na innych zobowiązaniach, aczkolwiek tutaj fani motorsportu będą mocno rozczarowani z dwóch powodów. Seria WEC znika z planów marki, ale Formuła E pozostaje w grze. Koszty są oczywiście zupełnie inne (w Formule E bolidy są standaryzowane, a jedynie napęd pozostaje w gestii marki), niemniej nie jest to decyzja, na którą liczyliśmy.

Według oficjalnych danych, Porsche zaoszczędzi 50 milionów euro wycofując się z WEC. Niestety, ze względu na regulacje, rezygnacja tej marki oznacza też koniec rywalizacji zespołu Porsche Penske. Przepisy wymuszają, aby samochód kliencki rywalizował obok zespołu fabrycznego. Co więcej, nawet gdyby zespół Porsche Proton postawił na drugie auto, to nie otworzyłoby to drzwi do obecności 963 w serii WEC.

Porsche 963 LMDh

Ten samochód nie przechodzi jednak na emeryturę. Pozostanie obecny w serii IMSA, gdzie są nieco inne regulacje, bardziej liberalne i przyjazne. Tym samym Porsche 963 będzie jeszcze widywane na torach w USA, aczkolwiek w kluczowej serii WEC staje się przeszłością.

Na otarcie łez mamy na szczęście nowych graczy

W przyszłym roku do gry wchodzi Genesis, zaś w 2027 roku dołączy też McLaren i Ford. Szkoda tylko, że Porsche przez złe decyzje, błędy i nadmierny nacisk na elektryfikację z potęgi na rynku staje się znowu marką będącą w krytycznej sytuacji, walcząc o swoje przetrwanie. Piękne lata najlepszych modeli i ciekawych projektów są już niestety za nami - i to raczej nie wróci.