300 KM z silnika 1.2? Sprawdzam, gdzie tkwi haczyk w Renault Rafale
Renault Rafale dla wielu wygląda spektakularnie. Ma też silnik, który budzi niedowierzanie. 1.2 i 300 KM. To oczywiście hybryda, ale i tak brzmi niedorzecznie. Sprawdziłem, czy tak samo niedorzecznie jeździ.
Niedowierzanie i "śmiech". Zaraz po zachwycie. Tak wyglądało moje kilka dni z nowym Renault Rafale E-Tech 300. Każdy zachwycał się niebieskim lakierem (opcja za 7500 zł) i udaną sylwetką. Renault znalazło swoją drogę i choć te samochody na pewno nie są dla wszystkich to wyglądają "jakoś" i mają swój spójny i ciekawy design. A potem przychodziło pytanie "a co ma pod maską". Ano trzycylindrowe 1.2 Turbo. Ale ma 300 KM, napęd na cztery koła i obie osie skrętne.
Brzmi jak technologiczny fajerwerk! A jak jest w praktyce? Czy jest w tym haczyk?
Renault Rafale - TEST. Ma 300 KM, ale głęboko schowanych. Za to inne zalety
O samym flagowym modelu marki możecie poczytać w tym teście. Ja zaś skupiłem się na tym, jak jeździ ta topowa jednostka. Oj jeździ szybko. Ta hybryda plug-in nawet rozładowana zachowuje pełną dynamikę, a dzięki dwóm silnikom elektrycznym ma wystarczająco dużo momentu obrotowego, żeby "zastąpić" mały spalinowy silnik na autostradzie.
Reakcja na gaz jest bezbłędna, podobnie jak płynność działania tego układu hybrydowego. Rafale jeździ się naprawdę sprawnie, a system, mimo skomplikowania, bardzo gładko przepina pomiędzy rodzajami napędu.
Tyle, że w ogóle nie czuć 300 KM. Gdybym w ciemno miał oceniać moc tego auta, to nawet po jeździe w trybie Sport nie dałbym mu więcej jak 250 KM (+ spory moment obrotowy). Przyspieszenie 6,4 sekundy w dużym samochodzie aż tak nie rozczarowuje, choć znów, mam wrażenie, że mogłoby być dynamiczniej, jak na obiecywane parametry.
Nie zmienia to faktu, że Renault jeździ się bardzo przyjemnie. A przez ok. 40-50 km, zupełnie bez paliwa. Bo na tyle wystarcza akumulator. Przy naładowanej baterii, wyjątkowo rzadko przełącza na silnik benzynowy.
To bardzo cieszy, bo podobnie jak w innych modelach, to trzycylindrowe 1.2 brzmi, jakby coś wpadło do komory spalania i grzechotało cały czas. Fatalnie - da się zrobić dużo kulturalniejsze trzycylindrówki.
W trybie hybrydowym samochód zużywa dość niewielkie ilości paliwa. To znaczy, przy naładowanych akumulatorach. Na trasie 50 - 60 km w trybie mieszanym komputer wskazywał 0,2 l/100 km.
Potem dzieje się dokładnie to, czego się spodziewacie. Renault potrzebuje znacznie więcej paliwa. Blisko 10 l/100 km na autostradzie i ponad 8 na drodze ekspresowej. I trochę mniej w mieście, co jest niewielkim, ale jednak pocieszeniem. Są oszczędniejsze hybrydy, ale duży SUV swoje musi zużywać.
Zużycie paliwa | Renault Rafale E-Tech 300 |
przy 100 km/h: | 6,7 l/100 km |
przy 120 km/h: | 8,4 l/100 km |
przy 140 km/h: | 9,8 l/100 km |
w mieście: | ok. 7,5 l/100 km |
I to jest coś
W kategorii prowadzenie, Rafale robi coś dziwnego. Jest jednocześnie genialne, jak i fatalne. Ale być może to kwestia osobnicza, i komu innemu zachowanie auta nie będzie przeszkadzać.
Mimo sporej masy, auto dzięki układowi 4Control oraz napędowi na obie osie jest naprawdę zwinne. Do tego układ kierowniczy pracuje dość dobrze, choć bardzo lekko. Przez to miałem wrażenie, jakbym prowadził samochód z papieru. Leciutko i bez oporu, a przy tym bardzo zwrotnie.
Miałem aż nienaturalne odczucia z tego błyskawicznego skręcania, nawet w trakcie przyspieszania. Większy opór mógłby zwiększyć wrażenie naturalnej zwinności.
Nie mogę jednak powiedzieć, że to jest bezwzględna wada. Raczej cecha. Bo prowadzeniu auta nie można nic zarzucić.
Tak samo jak komfortowi foteli czy układowi deski rozdzielczej. Trzeba przyznać, że nowe Renault są naprawdę dość dopracowane w wielu aspektach.
Czy to wszystko jest warte tej kwoty?
Rafale z topowym układem hybrydowym nie jest tanie. Dostępne jest tylko w odmianach esprit Alpine i atelier Alpine. Każda kosztuje ponad 220 tys. zł. Jeśli chcecie ten matowy lakier, musicie wybrać wyższą linię, wycenioną na blisko 250 tys. zł + dodatki. Szklany dach z "magicznym" zaciemnieniem, wyświetlacz typu HUD, czy lakier podnoszą cenę do 273 900 zł.
I tu jest pies pogrzebany. Samochód jest dobry. Ale czy wystarczająco dobry, żeby tyle kosztować. Hybrydy PHEV tanie nie są. Ale mamy blisko 300 tys. za silnik 1.2.
Renault Rafale E-Tech 300 - podsumowanie i opinia
Udany samochód, czy jedna wielka ściema? Musicie odpowiedzieć sobie sami na pytanie, czy przeżyjecie ten paskudnie brzmiący silnik i dynamikę, która jest bardzo dobra, ale... nie dość dobra. Rafale kusi płynnością działania układy hybrydowego i prowadzeniem. To naprawdę fajnie jeżdżący samochód, w którym niewiele przeszkadza. Wszystko rozbije się o cenę oraz finansowanie, bo wiele osób ta propozycja może przekonać.
SILNIK | t. benz, R3, 12 zaw. + silnik elektryczny |
---|---|
TYP ZASILANIA PALIWEM | wtrysk bezpośredni + bateria 22 kWh |
POJEMNOŚĆ | 1199 cm3 |
MOC MAKSYMALNA | 221 kW (300 KM) |
MAKS. MOMENT OBROTOWY | 230 Nm + 205 Nm + 195 Nm |
SKRZYNIA BIEGÓW | automatyczna, Multi-Mode |
NAPĘD | AWD, z napędu elektrycznego |
ZAWIESZENIE PRZÓD | kolumny MacPhersona |
ZAWIESZENIE TYŁ | wielowahaczowe |
HAMULCE | tarczowe went./tarczowe |
OPONY | 245/40 R21 |
BAGAŻNIK | 539/1826 l |
ZBIORNIK PALIWA | 55 l |
TYP NADWOZIA | crossover |
LICZBA DRZWI / MIEJSC | 5/5 |
WYMIARY (DŁ./SZER./WYS.) | 4710/1866/1613 mm |
ROZSTAW OSI | 2738 mm |
MASA WŁASNA / ŁADOWNOŚĆ | 2025/506 kg |
MASA PRZYCZEPY / Z HAMULCEM | 750/1500 kg |
ZUŻYCIE PALIWA | 0,6 l/100 km |
EMISJA CO2 | 14 g/km |
PRZYSPIESZENIE 0-100 km/h | 6,4 s |
PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA | 180 km/h |
GWARANCJA MECHANICZNA | 2 lata |
GW. PERFORACYJNA / NA LAKIER | 12 lat/3 lata |
CENA WERSJI PODSTAWOWEJ | (E-Tech 200) 192 900 zł |
CENA WERSJI TESTOWEJ | 248 900 zł |
CENA EGZ. TESTOWANEGO | 273 900 zł |