Równo 12 minut i możesz jechać dalej. Xpeng skraca ładowanie do minimum

Czy 12 minut ładowania od 10 do 80% to dużo czasu? To zależy. Pewne jest to, że taki wynik robi świetne wrażenie i faktycznie ułatwia podróżowanie samochodami elektrycznymi. A to jest czas, który zapewni nowy Xpeng G6.

Co jest najbardziej krytykowanym aspektem elektromobilności? Na pierwszy miejscu wiele osób stawia czas ładowania. Ten różni się rzecz jasna pomiędzy samochodami i jest zależny od technologii a także od sprawności ładowarek (i ich mocy). W najbliższych latach może się to jednak zmienić, gdyż na drogi wyjeżdża coraz więcej pojazdów z naprawdę szybkim ładowaniem na pokładzie. Xpeng G6, chiński SUV, który niebawem zadebiutuje na polskich drogach, zyskał właśnie całkowicie nową odsłonę - w której najważniejszą nowością jest bateria.

Xpeng G6 naładuje się od 10 do 80% w 12 minut. Do tego bateria wytrzyma temperaturę 1000 stopni i obciążenie 80 ton

Chińczycy postawili na całkowicie nowa konstrukcję baterii, która ma przełożyć się na większą wydajność auta i na wyższy poziom bezpieczeństwa. Bateria w specjalnej obudowie doskonale znosi wszelkie uszkodzenia i duże obciążenie, które mogłoby doprowadzić na przykład do pożaru. Co ciekawe postawiono tutaj także na odporność na temperaturę. Teoretycznie ta konstrukcja wytrzyma nawet 1000 stopni bez dalszych poważnych uszkodzeń.

Tak szybkie ładowanie udało się uzyskać za sprawą zastosowania instalacji 800V. Dzięki niej ładowanie od 10 do 80% ma zajmować 12 minut przy baterii o pojemności 68 kWh i około 15 przy baterii 80 kWh. Ciekawostką jest fakt, że według Xpenga przy -30 stopniach ten czas wydłuży się tylko o 3 minuty (dla mniejszej baterii).

Teoretycznie więc 12 minut ładowania sprawia, że elektryk zbliża się nieznacznie do wyników samochodów spalinowych. Oczywiście nie mówimy tutaj o "tankowaniu do pełna", ale nieco dłuższe tankowanie z krótkim postojem na stacji też może zająć 10 minut. Mówimy więc o liczbach dużo bardziej akceptowalnych dla wielu osób.

Xpeng G6 ładowanie 2025

Tu jednak pojawia się kluczowa kwestia - tak szybkie ładowanie uzyskamy tylko na najmocniejszych ładowarkach. A takich w Polsce jest wciąż bardzo mało. W innych europejskich krajach sytuacja jest nieco lepsza, niemniej wciąż daleka od idealnego scenariusza.

Samochody Xpeng pojawią się w Polsce w najbliższych miesiącach. Czy odświeżone G6 z tak szybkim ładowaniem także będzie dostępne w krajowej ofercie? O tym przekonamy się w najbliższych tygodniach.