Saabiarze, to coś dla Was. Ten Saab 9-3 jest prawdziwym unikatem
Choć wygląda jak zwyczajny Saab 9-3 z końcówki produkcji, to dla fanów marki jest prawdziwym unikatem. Dlaczego? Otóż mówimy o samochodzie pochodzącym z krótkiej serii, za którą odpowiadał już nowy właściciel Saaba - NEVS. Takich aut jest mniej niż pół tysiąca!
Śmierć Saaba była wyjątkowo bolesna. Szwedzi zdawali się na nowo rozwijać skrzydła w momencie, w którym General Motors nie tyle je podcięło, co odrąbało razem z głową. Tymczasem w Trollhattan powstał już nowy SUV (9-4X, bardzo atrakcyjny) i wariant kombi modelu 9-5. Przy życiu pozostał też też Saab 9-3, który przetrwał najdłużej, gdyż powrócił na linię produkcyjną nawet po zmianie właściciela.
Saab 9-3 próbował oprzeć się śmierci. NEVS wyprodkowało 421 takich samochodów
Choć na pierwszy rzut oka ten samochód wygląda zwyczajnie, to jednak wiele elementów różni go od modelu 9-3 z czasów General Motors. Przede wszystkim produkcję wznowiono na przełomie 2013 i 2014 roku, kilka miesięcy po odcięciu więzów z GM.
Wiązało się to z koniecznością wprowadzenia wielu zmian. Przede wszystkim Saab-NEVS nie mógł wykorzystać wizerunku "Griffina", czyli oryginalnego logotypu marki. Co więcej, zakończono też produkcję oryginalnych foteli do tego samochodu. W efekcie lekko przebudowano konstrukcję siedzisk z pierwszej generacji Volvo XC90, dopasowując je do mocowań w Saabie.
Możliwości produkcyjne NEVS były ograniczone. Przede wszystkim Saab 9-3 nie spełniał już nowych norm EuroNCAP. W efekcie NEVS mogło produkować ten samochód na rynek europejski w krótkiej serii, liczącej maksymalnie 1000 egzemplarzy.
Po drugie - ograniczenia w zakładzie w Trollhatan wymusiły kilka oszczędności. Do oferty trafiły tylko dwa lakiery (srebrny i czarny), wnętrze domyślnie było jasne, a wyposażenie takie samo w każdym samochodzie. Pod maską znalazł się dwulitrowy turbodoładowany silnik ECOTEC ze stajni GM/Opel, oferujący 220 KM, spięty z 6-biegowym automatem.
NEVS z trudem wyprodukowało niecałe 500 samochodów
A auto, które trafiło właśnie na sprzedaż, jest jednym z unikalnych egzemplarzy z tej krótkiej serii. Do tego ma znikomy przebieg liczący tylko 2970 kilometrów i jest w perfekcyjnym stanie technicznym.
Dla zapalonych fanów marki jest to więc idealna okazja. W Europie nie brakuje kolekcjonerów zbierających unikalne produkty Saaba. Znane są osoby, które weszły w posiadanie przedseryjnego Saaba 9-5 kombi drugiej generacji, będącego de facto autem przedprodukcyjnym. To samo tyczy się Saabów 9-4X - te też zostały sprzedaże z masy upadłościowej.
Saab 9-3 wyprodukowany przez NEVS jest dostępny na aukcji w serwisie BilWebAuctions. Jego obecna cena to 235 000 koron szwedzkich (96 350 złotych), aczkolwiek estymacje sięgają 350 000 koron (niecałych 144 000 złotych).