Seat Arona 2026 powraca z odświeżoną twarzą, ale bez nowych sztuczek. To wystarczy

Seat Arona 2026 dołącza do odświeżonej Ibizy. Cel jest prosty: nie dać się konkurencji... z Chin. Oto co oferuje ten samochód.

Seat wciąż chce być liczącym się na rynku graczem. Hiszpańska marka w pewnym sensie popadła w niełaskę po tym, jak wydzielona z niej Cupra odniosła duży sukces. Na Seata zabrakło pomysłu, aczkolwiek wszystko wskazuje na to, że grupa Volkswagena wreszcie dopasowała do siebie wszystkie elementy układanki. Hiszpański producent będzie "otwierać" ofertę koncernu, oferując sprawdzone konstrukcje w dobrych cenach. Dlatego właśnie Seat Ibiza i Seat Arona 2026 przeszły lifting, który tak naprawdę tylko delikatnie odświeżył ich design.

Tu nie chodzi o rewolucję, ani też o stworzenie przełomowej konstrukcji. Wręcz przeciwnie - Ibiza, Arona i Leon mają być przystępniejsze cenowo. Sprawdzone rozwiązania, które w nich zastosowano, także są kluczowe dla utrzymania odpowiednich wyników sprzedaży.

Seat Arona 2026. Co tu się zmieniło?

Na dobrą sprawę wszystkie zmiany są analogiczne do tych, które wprowadzono w Ibizie. Arona dostała przeprojektowany pas przedni, z nowymi światłami, innym zderzakiem i z szerszym grillem. Linię boczną urozmaiciły nowe wzory felg, a z tyłu pojawił się przeprojektowany zderzak i ciemniejsze klosze świateł.

We wnętrzu także nie ma żadnych "wizualnych" nowości. Zmianą na plus ma być za to jakość materiałów wykończeniowych. Seat wprowadził większą liczbę miękkich elementów, które będą przyjaźniejsze w dotyku.

Arona, tak jak i Ibiza, zachowuje gamę silników

Ofertę otwiera więc wersja 1.0 TSI o mocy 95 KM (z 5-biegowym manualem), a obok niej zobaczymy wariant 110-konny. Tutaj dostajemy 6-biegową manualną skrzynię biegów i opcjonalnie 7-biegową skrzynię DSG. Ofertę zamyka 150-konny wariant 1.5 TSI z 7-biegowym automatem.

Seat Arona 2026

To nie jest finalna wersja gamy napędowej. Z bliżej nieznanego powodu grupa Volkswagena nie wprowadziła jeszcze miękkiej hybrydy do wersji 1.5 TSI, która tutaj powinna już się znaleźć. Mówi się także o pracach nad wprowadzeniem systemu eTSI w silniku 1.0, co ma być kluczowe w małych samochodach koncernu.

Odświeżony Seat Arona 2026 ma też bardziej dopracowane systemy wsparcia kierowcy, a także delikatnie poprawione multimedia. Ceny i wyposażenie poznamy zapewne w nadchodzących tygodniach.

Źródło: CocheSpias