Skoda Slavia to idealny samochód dla fana Słowian. O ile mieszka w Indiach

Nazwa jak dla fana Słowiańszczyzny. Ale Skoda Slavia nawet nie trafi do żadnego kraju zamieszkiwanego przez Słowian. To prosty sedan dla Indii.

Najpierw trochę o pochodzeniu. Skoda Slavia czerpie swoją nazwę od... nazwy pierwszego roweru, który wyjechał z fabryki panów Laurina i Klementa. Poza tym bez wątpienia będzie wskazywać na pochodzenie samochodu. Dalej. Czym jest Skoda Slavia? Następcą Rapida. Ale nie tego Rapida, którego zastąpiła Skoda Scala, tylko oferowanego od 2011 roku Rapida na rynek indyjski. Ten bazował na Volkswagenie Polo Sedan, i był... no cóż, sedanem. Na dodatek zupełnie innym niż Skoda Rapid Sedan, oferowana w Chinach, a będąca wariacją na temat "naszego" Rapida. Ten został zastąpiony hatchbackiem Scala, a w Indiach pojawia się Skoda Slavia, która jest... południowoamerykańskim VW Virtusem.

Nadążacie?

Skoda Slavia jest kompaktowym sedanem

Skoda Slavia

Przynajmniej wymiarami. Nowy model ma bowiem 4,5 metra długości, 1,75 metra szerokości i niecałe 1,5 metra wysokości oraz rozstaw osi na poziomie 2 651 mm. Jak nieduży kompakt, albo rozciągnięty segment B, bo Slavia jest nieco większa właśnie od Scali (rozstaw osi +15 mm, długość + 179 mm. Samochód korzysta z platformy MQB-A0-IN, czyli taniej, indyjskiej wersji MQB-A0, płyty dla samochodów "do segmentu B" w grupie VAG. Na niej też opiera się niedawna indyjska premiera, czyli Skoda Kushaq oraz Volkswagen Taigun.

 

W przeciwieństwie do Kushaqa, Skoda Slavia ma kusić klientów nieco lepszym wnętrzem, które wyglądem przypomina mocno nową, czwartą generację Skody Fabii. Oprócz tego ma dużą klapę bagażnika, za którą kryje się przestrzeń o objętości 521 litrów. Po złożeniu siedzeń rośnie do 1050 litrów.

Skoda Slavia ma bogate wyposażenie (jak na Indie). Światła LED, cyfrowe zegary, 10-calowy ekran systemu multimedialnego, wentylowane skórzane fotele i ambientowe oświetlenie. Choć jestem pewien, że 90% wyjeżdżających z salonów odmian nie będzie miało tego wyposażenia, bo będzie ono dopiero w najwyższych wersjach.

Bez diesla - tylko jednostki TSI

Skoda nie planuje też oferować silników diesla. Z oferty zniknie też silnik 1.6, który cieszył się dużym powodzeniem w Skodach oferowanych na "mniej zaawansowanych" rynkach. Skoda Slavia dostępna będzie, podobnie jak Scal, z silnikami TSI o pojemnościach 1.0 oraz 1.5. Moc wynosić będzie 115 lub 150 KM. Trzycylindrowy silnik dostępny będzie z przekładnią manualną lub automatyczną - obie będą miały sześć przełożeń. 1.5 TSI dostanie opcjonalnie siedmiobiegową skrzynię DSG zamiast klasycznego "automatu".

Skoda Slavia będzie powstawała w zakładach firmy w Pune, a 95% komponentów będzie pochodzić od lokalnych (albo co najmniej indyjskich) poddostawców.