TEST: Skoda Superb iV, czyli tydzień prawie bez paliwa (za to na prądzie)

Wszyscy zwolennicy hybryd PHEV podkreślają, że takie auta trzeba ładować przy każdej możliwej okazji. Cóż, idąc za tym głosem postanowiłem sprawdzić jak wypadnie Skoda Superb iV jeżdżąc głównie na prądzie i czy faktycznie jest to wygodne oraz... oszczędne.

Cóż, kłamać nie będę - do hybryd typu plug-in mam bardzo ambiwalentny stosunek. Z jednej strony cieszy mnie, że wciąż mają normalny silnik i pozwalają na komfortową podróż w trasie. Z drugiej strony ładowanie oraz mały zasięg bywają bardzo irytujące i na dłuższą metę męczące. Tym razem zacisnąłem jednak zęby i starałem się jeździć takim autem wręcz podręcznikowo, ładując go przy każdej okazji. I wiecie co? W efekcie Skoda Superb iV przez cały tydzień w zasadzie nie zużyła paliwa, a w tym czasie pokonałem ponad 500 kilometrów.

Skoda Superb iV Plug-in Hybrid - co to, jak to działa i o co chodzi?

Cóż, zasada działania hybrydy plug-in jest banalnie prosta. Taki samochód ma większą baterię, którą doładowujemy z gniazdka. Dzięki temu zmagazynowana energia pozwala na jazdę na silniku elektrycznym przez dłuższy czas. Kiedyś było to kilkanaście kilometrów. Teraz? Skoda Superb iV zapewnia zasięg na prądzie do 55 kilometrów według normy WLTP. Brzmi to całkiem nieźle, nieprawdaż?

Skoda Superb iV

Akumulator ma tutaj 13 kWh pojemności i ukryty jest nad tylną osią, obok nieco zmniejszonego zbiornika paliwa. Dzięki jego rozsądnej budowie jedynie delikatnie ogranicza przestrzeń ładunkową. W przypadku wersji kombi litraż kufra zmniejszył się z 660 do 510 litrów. Na szczęście nie ma tutaj żadnych schodków, wypustów czy innych konstrukcji geometrycznych, które mogłyby wpłynąć na ograniczenie przestrzeni ładunkowej. Jest też schowek pod podłogą, który mieści wszystkie kable. Za to duży plus.

Silnik elektryczny i spalinowy generują łącznie 218 KM. Skoda Superb iV Plug-in Hybrid oferuje 156 KM z jednostki 1.4 TSI oraz 115 KM z silnika elektrycznego, który ulokowany jest pomiędzy konstrukcją benzynową a 6-biegową przekładnią DSG. Taka moc przekłada się na całkiem niezłe osiągi, bowiem setka pojawia się na zegarach w 7,7 sekundy, a prędkość maksymalna to ponad 220 km/h.

Oczywiście te wszystkie dobroci niosą ze sobą lekką nadwagę. Skoda Superb iV przytyła i waży teraz o 150 kg więcej, czyli ponad 1750 kg. Sporo.

Czesi obiecują, że ich system jest dopracowany, podawany zasięg realny, a oszczędność faktycznie widoczna. To co, czas na wyzwanie?

Skoda Superb iV Plug-in Hybrid - tydzień bez paliwa

Korzystając z odrobiny dobroci osiedlowej ochrony mogłem ładować auto z gniazdka ulokowanego przy moim miejscu parkingowym. A to oznaczało, że przy każdym dłuższym postoju grzecznie podpinałem ładowarkę, aby "dotankować" baterię. Skoda twierdzi, że ładowanie do pełna z typowego gniazdka trwa około 5 godzin. U mnie napięcie na pewno było nieco niższe, bowiem ładowanie od zera do 100% zajęło aż 7 godzin.

Skoda Superb iV

Auto odebrałem z pełną baterią i wybrałem się na rundkę krajoznawczą po mieście. Samochód domyślnie uruchamia się w trybie E-Mode (przy naładowanej baterii). Tryb jazdy (na Hybrydowy) można zmienić przełącznikiem ulokowanym obok lewarka skrzyni biegów.

Skodą Superb iV jeździłem już w zeszłym roku, podczas testów w Holandii. Wtedy moją uwagę zwróciło niskie zapotrzebowanie na energię i faktycznie osiągalny spory zasięg na jednym ładowaniu.

Jazda po Warszawie i okolicach potwierdziła moje wcześniejsze spostrzeżenia. Ten samochód faktycznie bez większego problemu przejeżdża od 40 do 55 kilometrów na jednym ładowaniu. Kluczem do sukcesu jest nauczenie się działania napędu, tak aby jechać płynnie i odpowiednio dynamicznie, nie wciskając jednak zbyt mocno gazu. Taka zabawa pozwoliła na osiągnięcie bardzo niskiego zużycia energii, wynoszącego od 14,8 do 18 kWh w zależności od ruchu, pory dnia czy mojego humoru (a w zasadzie humoru prawej nogi).

Skoda Superb iV

Prąd do nosa

Skoda Superb iV gniazdo do ładowania ukryte ma w przednim grillu. Jest to całkiem wygodne rozwiązanie, bowiem ułatwia dopasowanie się do słupka lub gniazda. Każda wizyta w domu, w centrum miasta (w okolicy ładowarek) lub w pracy oznaczała zabawę z kablem. Przez pewien czas jest to irytujące, bowiem kable mają tą paskudną tendencję do skręcania się i plątania. Jak widać nie tyczy się to wyłącznie słuchawek w kieszeni.

Pokonując dziennie 30-40 kilometrów (np. na zakupy, do pracy czy odwiedzając rodzinę, gdyż test odbywał się w czasie "lockdownu") non-stop jeździłem na prądzie. W efekcie liczba pokonanych kilometrów przyrastała przy jednoczesnym zerowym zużyciu paliwa. Dopiero po trzech dniach w ciągu kilku godzin musiałem pokonać zdecydowanie więcej kilometrów niż pozwala na to zasięg na prądzie.

Świadomie wybrałem więc tryb hybrydowy i automatyczne ustawienia dotyczące dystrybucji energii. O tym, dlaczego jest to ważne, przeczytacie za chwilę.

Efekty? Cóż, ja byłem miło zaskoczony. Jazda po Warszawie i jej okolicach zaowocowała wynikiem na poziomie 2-2,1 litra. Jest to wartość wyższa niż w przypadku deklaracji Skody, ale i tak budząca podziw. Myślę, że wyższy wynik to w dużej mierze efekt kawałka autostrady, gdzie pozwoliłem sobie na jazdę zgodną z ograniczeniem.

Przy stricte miejskiej jeździe zużycie paliwa w trybie hybrydowym faktycznie da się utrzymać poniżej jednego litra. Wynik w zakresie 1,4-1,9 jest jak najbardziej wykonalny, o ile oczywiście mamy naładowaną baterię. Gdy ta zostanie rozładowana do zera, zużycie wzrasta do 6-8 litrów, co wciąż jest niezłą wartością.

Skoda Superb - cyfrowe zegary

Skoda Super iV Plug-in Hybrid - zużycie paliwa

Czas zebrać wszystko do jednego worka. Jak wypada zużycie paliwa w naszym cyklu pomiarowym? Poniżej znajdziecie wyniki testu przy pełnej i rozładowanej baterii.

Skoda Superb iV - Zużycie paliwa przy naładowanej baterii, tryb hybrydowy

przy 100 km/h: 4,4 l/100 km
przy 120 km/h: 5,8 l/100 km
przy 140 km/h: 6,9 l/100 km
w mieście: 1,4-1,9 l/100 km
Stan baterii: 100%-30%

Jak sami widzicie silnik elektryczny solidnie wspiera jednostkę benzynową. Co ciekawe energia tak szybko "nie znika" z akumulatorów - realnie baterię wyładujemy do zera po przejechaniu ponad 100 kilometrów w trybie hybrydowym, zwłaszcza przy autostradowych 140 km/h.

Skoda Superb iV - Zużycie paliwa przy rozładowanej baterii, tryb hybrydowy

przy 100 km/h: 6,5 l/100 km
przy 120 km/h: 7,3 l/100 km
przy 140 km/h: 8,6 l/100 km
w mieście: 5-8 l/100 km

Pomiar przy rozładowanej baterii doskonale pokazuje wpływ napędu hybrydowego na zużycie paliwa. Przy wyładowanym akumulatorze konsumpcja paliwa wzrasta o około 2 litry, choć dużo zależy tutaj od ukształtowania terenu, bowiem górki stają się "dużo bardziej widoczne" dla silnika.

Warto też dodać, że bateria nigdy nie rozładuje się do zera - auto zawsze pozostawia zapas dla funkcji BOOST.

A co z tym "słynnym" wysokim zużyciem paliwa przy ładowaniu?

W kilku testach tego auta (i jego bliźniaka, Passata GTE) spotkałem się z opinią, że przy rozładowanej baterii załącza się tryb ładowania, który generuje ogromne zużycie paliwa. Mówię więc "sprawdzam" i... nie jest to tak, jak wiele osób mówiło bądź pisało.

Skoda ma sprytnie działający system automatycznego zarządzania energią. Wykorzystuje on odpowiednie momenty, aby doładować baterię. Oczywiście możemy wymusić układ, w którym moc silnika przekłada się na szybkie i intensywne ładowanie akumulatorów. Można to zrobić wyłączając tryb automatycznego zarządzania energią i wybierając stopień utrzymania "ilości prądu" w akumulatorze. W efekcie auto zaczyna ładować się bardzo szybko, co oczywiście okupione jest wysokim zużyciem paliwa. Przykłady? Przy 70 km/h Superb iV wciąga wtedy aż 11-12 litrów paliwa. Jest więc to opcja, którą równie dobrze można byłoby pominąć w sterowaniu napędem.

Jak jeździ Skoda Superb iV Plug-In Hybrid?

Jest szybka - to trzeba jej przyznać. Tryb BOOST wykorzystuje potencjał 218 KM hybrydowego napędu. W efekcie wciskając gaz w podłogę my zostajemy przyjemnie wciśnięci w fotel, a auto sprawnie katapultuje się do przodu.

Pewne zastrzeżenia mam jednak do prowadzenia. Te 150 kg dodatkowej masy czuć w prowadzeniu auta. Superb iV jest nieco bardziej ociężały w zakrętach, a zawieszenie DCC (seryjne w wersji plug-in hybrid) stara się skutecznie walczyć z lekko bujanym charakterem auta. Problem polega na tym, że w ustawieniu SPORT samochód ten jest już zbyt sztywny, a w NORMAL jeszcze zbyt mocno się buja. Zabrakło tutaj odrobiny kompromisu.

Poza tym to dobry i znajomy Superb. Dużo przestrzeni, wygodne fotele, spory kufer. Jedyną rzeczą, do której można się przyczepić, jest dziwnie wysoka pozycja za kierownicą. Nie wiem, czy to kwestia zmodyfikowanej konstrukcji sterowania fotelem, czy też coś innego ulokowano pod siedzeniami przednimi, ale siedzi się tutaj bardzo wysoko. Zresztą uwagę na to zwrócił także redaktor Napieraj w teście Superba L&K z silnikiem 2.0 TSI.

Skoda Superb iV Plug-In Hybrid - samochód za 208 150 zł

Powiecie, że to dużo? Cóż, nie zgodzę się z Wami. Owszem - jest to wysoka cena, choć w perspektywie hybryd PHEV i tak prezentuje się bardzo korzystnie. Po drugie - ten egzemplarz "zatankowano pod korek" wyposażeniem i dodatkami, co wywindowało jego cenę. Poza tym to topowy wariant Laurin&Klement, który posiada w standardowym wyposażeniu skórzaną tapicerkę, wentylowane fotele przednie i szereg innych dodatków.

Poza tym Superb iV dostępny jest już od wersji Ambition, wycenianej na 156 000 zł. A to czyni z niego już naprawdę atrakcyjną propozycję dla tych, którzy chcą połączyć jazdę na prądzie z klasycznym silnikiem spalinowym. Jeśli macie możliwość ładowania się w domu i w pracy, to wybór takiej odmiany przyniesie realne korzyści. Trzeba jednak świadomie z tego korzystać, wiedząc co się kupuje.

Podsumowanie

Po teście tego auta naszła mnie pewna refleksja. Ciekawą kombinacją byłoby stworzenie wersji PHEV łącząc ten udany napęd elektryczny z silnikiem... wysokoprężnym. Test Mercedesa E300de pokazał, że nie jest to złe rozwiązanie. Niskie zużycie paliwa w trasie i bezemisyjna jazda w mieście? To brzmi jak dobra kombinacja.

 

 

Zalety
  • sprawny napęd hybrydowy
  • duży zasięg na jednym ładowaniu
  • realna korzyść z jazdy na prądzie
  • duży bagażnik, nie ograniczony wystającą baterią
  • zadowalająca dynamika
  • dobre wyposażenie
  • dobrze wyważone ceny
Wady
  • czuć nadwagę
  • przy rozładowanej baterii zużycie paliwa wyraźnie wzrasta
  • dziwnie wysoka pozycja za kierownicą

Skoda Superb iV Plug-In Hybrid

SILNIK t.benz, R4, 16 zaw. + silnik elektryczny
TYP ZASILANIA PALIWEM wtrysk bezpośredni
POJEMNOŚĆ 1395 cm3
MOC SILNIKA SPALINOWEGO 156 KM
MAKS. MOMENT OBROTOWY 250 Nm
MOC SILNIKA ELEKTRYCZNEGO 115 KM
MOMENT OBROTOWY SILNIKA ELEKTRYCZNEGO 330 Nm
MOC ŁĄCZNA 218 KM i 400 Nm
POJEMNOŚĆ BATERII 13 kWh, bateria litowo-jonowa
SKRZYNIA BIEGÓW automatyczna, 6-biegowa, dwusprzęgłowa
NAPĘD przedni
ZAWIESZENIE PRZÓD kolumny McPhersona
ZAWIESZENIE TYŁ wielowahaczowe
HAMULCE P: tarczowe wentylowane T: tarczowe
OPONY 225/40 R19
BAGAŻNIK 510/1650 l
ZBIORNIK PALIWA 50 l
TYP NADWOZIA kombi
LICZBA DRZWI / MIEJSC 5/5
WYMIARY (DŁ./SZER./WYS.) 4862/1864/1477 mm
ROZSTAW OSI 2841 mm
MASA WŁASNA / ŁADOWNOŚĆ 1780/500 kg
MASA PRZYCZEPY / Z HAMULCEM b.d
EMISJA CO2 32 g/km
PRZYSPIESZENIE 0-100 km/h 7,7 sekundy
PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA 224 km/h
GWARANCJA MECHANICZNA 2 lata
GW. PERFORACYJNA / NA LAKIER 12 / 2 lata
CENA WERSJI PODSTAWOWEJ Active 1.5 TSI Kombi: 105 500 zł
CENA WERSJI TESTOWEJ iV L&K: 180 550 zł
CENA EGZ. TESTOWANEGO 208 150 zł