Co zrobić, gdy sprzedaż drastycznie spada? Smart chce być "smart" i stawia na hybrydę
Sprzedaż spada, zainteresowanie maleje. Jak to zmienić? Odpowiedzią jest... hybryda plug-in. Smart #5 EHD ma uratować ten model i "chińsko-niemiecką" markę.
Smart nie zamierza bezczynnie przyglądać się coraz niższym słupkom sprzedaży. W 2024 roku marka odnotowała aż 19-procentowy spadek dostaw na swoim najważniejszym rynkum, czyli w Chinach.
Sprzedano jedynie 33 427 egzemplarzy, a to wymaga szybkich działań ze strony producenta. Jednym z nich jest nowy wariant modelu #5. To hybryda plug-in o nazwie #5 EHD, która ma szansę stać się realną alternatywą dla coraz mniej popularnych „czystych” elektryków. Nowy napęd może nie tylko zatrzymać odpływ klientów w Chinach, ale też zwiększyć atrakcyjność marki w Europie.
Smart #5 ma nowy napęd hybrydowy. To plug-in w typowo "chińskim" stylu
Smart #5 EHD bazuje na konstrukcji znanej z elektrycznego wariantu tego SUV-a, ale pod karoserią skrywa zupełnie nową technologię. Za napęd odpowiada układ plug-in hybrid, oparty na 1,5-litrowym silniku benzynowym z turbodoładowaniem (161 KM), który współpracuje z dużym akumulatorem litowo-żelazowo-fosforanowym (LFP) produkcji CATL o pojemności ponad 40 kWh.
To jedna z największych baterii wśród hybryd typu plug-in, pozwalająca na przejechanie do 250 km na prądzie, oczywiście według chińskiej normy CLTC. Zasięg całkowity wynosi aż 1600 km, a deklarowane średnie zużycie paliwa to jedynie 4,4 l/100 km.
Stylistyka nie zmieniła się. To dobrze, bo Smart 5 nie wygląda źle
Pod względem stylistyki smart #5 EHD nie różni się znacząco od wersji elektrycznej. Nadal dominuje charakterystyczna masywna sylwetka z mocno zaakcentowanymi nadkolami i ciekawem wzorem przednich świateł. Oczywiście pojawił się tutaj wlew paliwa, nowy logotyp „EHD” oraz zintegrowany czujnik LiDAR z przodu, który sugeruje obecność systemów automatyzujących jazdę.
To gigant, daleki od pierwotnej idei tej marki
Model #5 EHD jest ogromnym samochodem. Ma 4710 mm długości, 1920 mm szerokości i 1710 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi 2900 mm, a masa własna to 2190 kg. To nadal największy model w ofercie marki, całkowicie odcinający się od tego, czym ta firma była przed laty. W końcu przywykliśmy do świetnego fortwo, które raczej w najbliższym czasie nie powróci.
Europa wchodzi w grę
Choć na razie #5 EHD zadebiutował wyłącznie w Chinach, marka nie wyklucza jego ekspansji na rynek europejski. Hybrydowy napęd może okazać się atrakcyjną alternatywą dla klientów, którzy nadal mają wątpliwości wobec samochodów w pełni elektrycznych i oczekują większej elastyczności w codziennym użytkowaniu.


