Bruksela zwalnia do 30 km/h. Strefa Tempo 30 obejmie całe miasto.
Bruksela zwalnia - od początku 2021 roku całe miasto zostanie objęte strefą Tempo 30. Jedynie drogi wylotowe oraz nieliczne ulice będą miały wyższe ograniczenie.
Klamka zapadła - od 2021 roku cała Bruksela zostanie objęta strefą Tempo 30. Do tej pory tego typu ograniczenia były stosowane wyłącznie w ścisłym centrum. Ich celem było przede wszystkim zwiększenie bezpieczeństwa pieszych oraz zmniejszenie hałasu i emisji spalin na drogach.
Teraz Belgowie idą o krok dalej i stawiają na ograniczenie prędkości w całym mieście. Jedynie na ulicach, na których pojawi się znak wyraźnie sygnalizujący możliwość szybszej jazdy, będzie można jechać więcej niż 30 kilometrów na godzinę.
Cel: uspokoić ruch
Jak podkreśla Elke van den Brandt, która kieruje ministerstwem transportu i mobilności, celem wprowadzenia strefy Tempo 30 jest przede wszystkim uspokojenie ruchu i zmniejszenie o 50% hałasu. Przy okazji redukcja wpłynie pozytywnie na czystość powietrza - przynajmniej według opinii regulatorów.
Bruksela i Tempo 30 - argumenty za i przeciw
Bruksela to wyjątkowo zakorkowane i bardzo trudne w codziennej jeździe miasto. Wiele ulic, niekoniecznie szerokich przebiega przez ścisłe centrum, gdzie obecnych jest wiele przejść dla pieszych bez sygnalizacji świetlnych. Patrząc z perspektywy pieszych - tak, spowolnienie ruchu zwiększy bezpieczeństwo. Problem tyczy się jednak kwestii hałasu i zużycia paliwa.
Co można postawić na przeciwstawnej szali? Niektórzy zwrócą uwagę na to, że jazda 30 km/h wcale nie jest taka "cicha i ekologiczna". W niektórych autach z dłuższymi przełożeniami skrzyni biegów oznacza to toczenie się na dwójce lub dławienie silnika na trójce. Oczywiście są to drobnostki na tle wzrostu bezpieczeństwa - pytanie tylko czy faktycznie efekty wprowadzenia takiego ograniczenia odbiją się na mniejszej liczbie wypadków.