Toyota bZ4X może dostać wariant GR. Japończycy szaleją

Toyota bZ4x jeszcze nie opatrzyła się na tyle, żebyśmy zapamiętali jak się nazywa, ale już idą do nas głosy, że Japończycy chcą wypuścić "jakiegoś GR-a".

Toyota bardzo intensywnie pracuje w naszym ulubionym dziale. Gazoo Racing wypuściło Yarisa, Corolle, GR 86, Suprę, w planach jest nowa MR2 oraz kilka innych modeli w mniejszych lub większych "przebudowach". Mówi się teraz, że Toyota bZ4X GR Sport Concept ze stycznia (na głównym zdjęciu) to nie tylko show car. To zapowiedź

Toyota GR bZr4X , czy GR Sport?

To jest na razie największe pytanie, na które Japończycy nie chcą udzielić odpowiedzi. Daisuke Ido, główny inżynier odpowiedzialny za rodzinę bZ (Beyond Zero) mówi, że gadał już z "chłopakami z GR", ale bez konkretów. A te są kluczowe, bo elektryczny crossover musi dawać podobne emocje i podobne wrażenia z jazdy, co modele spalinowe.

Oczywiście, marketingowo to byłby strzał w dziesiątkę - sportowy crossover z napędem elektrycznym? Elektryczne AMG? Proszę bardzo. Mustang Mach-E GT? Oczywiście. To się nie może nie sprzedać.

Doświadczenie Gazoo Racing przy budowie naprawdę interesujących, a nie tylko szybkich modeli może być kluczowe dla bZ4X.

bZ4X

Potencjalnie to nie jest trudne - samochód ma nisko położony środek ciężkości, napęd na obie osie dzięki silnikom elektrycznym oraz spore możliwości "podłubania". Co prawda standardowo ma 218 KM, ale Lexus RZ450e, bazujący na tej samych komponentach osiąga 313 KM i 435 Nm. Podkręcenie tego do "pełnych" 350 KM dałoby już naprawdę sensowne osiągi i dobry "wygląd w broszurze". Nowe zawieszenie (oczywiście niższe), przeprogramowana reakcja na gaz, nowe felgi, parę detali i można ustawiać się w kolejce po "sportową" Toyotę. Można też na pewno dorzucić jakiś dźwięk silnika - niestety tylko z komputera.

Daisuke Ido nie chce niczego potwierdzać. "Tak tylko zauważa", że platforma e-TNGA daje bardzo dużo możliwości i "być może" powstaną duże auta, albo małe i sportowe. Mamy nadzieję, że to nie tylko plotki, a rozpęd Toyoty w pokazywaniu nowych i coraz ciekawszych samochodów nie spadnie. W kolejce czeka jeszcze kilka premier, zarówno właśnie w Toyocie, jak i w Lexusie. GR bZ4X może być jedną z nich.