Toyota GR Yaris w wersji Morizo? Będzie znacznie ostrzej

Toyota GR Yaris to fenomen. Wygląda na to, że Japończycy planują kolejną, znacznie mocniejszą i ostrzejszą odmianę o nazwie Morizo.

Toyota GR Corolla niestety nie dla nas. GR86 przeżyje tylko dwa lata na rynku. Ale GR Yaris bije kolejne rekordy cen (głównie spekulacyjnych) i ma już ugruntowaną pozycję na rynku sportowych samochodów. Tymczasem, jak pisze Autocar, możliwe że dostaniemy mocniejszą i znacznie ostrzejszą odmianę, będącą pomostem między Yarisem, a Corollą.

Toyota GR Yaris Morizo - tak jak Corolla

W tym roku Japończycy pokazali model GR Corolla Morizo. Specjalną, odelżoną i najbardziej wyczynową z niedużych Toyot. Nazwa pochodzi od pseudonimu Akio Toyody, którego używa na torach wyścigowych.

Toyoda-san lubi się ścigać i mocno zaprzągł dział Gazoo Racing do roboty, abyśmy też mogli poczuć trochę radości z motoryzacji.

GR Yaris

Mocniejszy GR Yaris dostanie silnik właśnie z Corolli. G16E-GTS, trzycylindrowe 1.6 z doładowaniem, seryjnie osiąga ok. 270 KM (w zależności od rynku). Nowa odmiana jest podkręcona do 304 KM i 400 Nm. Tyle mocy powinno wystarczyć na urwanie około sekundy do 100 km/h, czyli zejście poniżej 5 sekund.

Oczywiście nie byłoby to możliwe bez obniżenia masy. Podobnie jak GR Corolla Morizo, GR Yaris miałby stracić tylną kanapę, a wyposażenie będzie ograniczone. Oczywiście, znajdziemy system audio oraz klimatyzację, ale wyłącznie w najprostszej i najlżejszej wersji. Z większego modelu trafi też sześciobiegowa przekładnia manualna. Jest podobna, ale ma skrócone przełożenia i jest ponoć mocniejsza niż ta z Yarisa. Powinna więc wyeliminować jeden ze słabszych punktów małej "rajdówki".

GR Yaris To się wytnie!

Nazwa nie jest jeszcze potwierdzona, ale prace nad samochodem - owszem. Podpisuje się pod nimi główny inżynier Gazoo Racing - Naoyuki Sakamoto.

Sakamoto przy okazji lekceważąco macha ręką na pytania o procedurę startową czy tak popularny w hothatchach 4x4 "Drift Mode". Mówi, że " trzymamy się naturalnej kontroli samochodu. Jeśli jest odpowiednio zestrojony, nie ma potrzeby dodawania mu tego typu gadżetów".

I właśnie tego się trzymajmy. Czekamy na wyniki tych prac. Podobnie jak na drugą premierę. Toyota GR Yaris ma bowiem trafić na rynek również ze skrzynią automatyczną. Będzie to przekładnia dwusprzęgłowa, prawdopodobnie o ośmiu przełożeniach.