40 lat na karku i jedzie dalej. Toyota Land Cruiser 70 nie wybiera się na emeryturę
Toyota Land Cruiser 70 napędza regiony świata, w których klasyczne auta po prostu nie dają rady. I nie wybiera się na emeryturę, nawet pomimo 40 urodzin. Japończycy szykują unowocześnioną wersję tego auta, korzystającą z napędu hybrydowego.
Napędza większość misji humanitarnych, jeździ nim ONZ i wojska wielu krajów. Jest też jednym ze stałych pojazdów służbowych generałów NATO. Toyota Land Cruiser 70 to legenda sama w sobie. Pomimo 40 lat na karku nie wybiera się na emeryturę, a jej nowe wcielenie niebawem ma trafić na rynek.
Toyota Land Cruiser 70 jest fenomenem za sprawą swojej prostoty i niezniszczalności
Ponoć tego samochodu nie da się zabić. Pamiętacie kultowego Hiluxa z Top Geara? Ten samochód to konstrukcja z tej samej ery Toyoty. Liczyła się tutaj solidność, a nie ekologia. Dlatego też auto wykorzystuje proste, ale sprawdzone rozwiązania. Wiele elementów wymienia się bardzo szybko, a ich awaryjność jest znikoma.
Do tego pod maską pracuje tutaj 4,5-litrowe wysokoprężne V8. Nie jest to najnowsza konstrukcja, ale należy do wyjątkowo wytrzymałych i wydajnych - zwłaszcza w trudnych warunkach.
Nic jednak nie jest wieczne. O ile sam Land Cruiser 70 ma przed sobą jeszcze lata życia, gdyż Toyota nie chce go uśmiercać, o tyle ten silnik odejdzie na emeryturę. Wszystko wskazuje na to, że zastąpi go inna konstrukcja. Mówi się tutaj o kilku propozycjach, takich jak mniejszy diesel z czterema cylindrami (z nowych Land Cruiserów), lub o hybrydzie.
Ta ostatnia z pewnością będzie najbardziej rewolucyjną zmianą w historii tego auta. Według marki nie stanowi to jednak większego problemu dla klientów. Toyota twierdzi, że Ci wybierają auto dla jego użyteczności i solidności, a nie dla silnika.
Jeśli więc nowa jednostka będzie wydajna, wytrzymała i przy okazji oszczędniejsza, to wybiorą ją bez chwili zawahania. A to dobra informacja dla marki, gdyż sprzedaż Land Cruisera 70 wciąż jest bardzo dobra.
Ten samochód króluje w specyficznych miejscach
Na przykład kochają go mieszkańcy Australii, wybierający wersję pickup do pracy na farmach. Armie też chętnie zaopatrują się w ten model. Land Cruiser 70 króluje także na Bliskim Wschodzie i w Afryce, gdzie często jest samochodem wielu misji humanitarnych.