Toyota w tym roku króluje w Polsce. Wyniki marki miażdżą inne marki
Toyota do listopada sprzedała niemal dwa razy więcej samochodów, niż kolejna marka w rankingu sprzedaży. Ten rok zdecydowanie należy do Japończyków - ich pozycja jest absolutnie niezagrożona.
Z reguły klasyfikacja sprzedaży w Polsce była stabilna. Na czele stała Skoda, a o niższe pozycje biła się Toyota i Volkswagen. Teraz jednak za sprawą problemów produkcyjnych szala przechyliła się na korzyść japońskiej marki - i to z ogromną przewagą.
Aby lepiej zrozumieć zmianę zacznę od przytoczenia wyników sprzedaży za rok 2019, czyli ostatni okres przed pandemią i problemami produkcyjnymi. Był to rekordowy okres w historii naszego kraju - na drogi wyjechało ponad 625 000 nowych pojazdów. Pierwsze miejsce zgarnęła tutaj Skoda z liczbą 68,6 tys. samochodów, zaś drugie miejsce przypadło Toyocie, która przekazała klientom 62,7 tys. samochodów. Podium zamknął wtedy Volkswagen z liczbą 53,8 tys. aut.
Rok 2022 wygląda zupełnie inaczej. Toyota nie ma konkurencji
Dane od początku roku do listopada wyglądają co najmniej jak wyciągnięte z najmniej realnego scenariusza. Dlaczego?
Otóż Toyota sprzedała do tej pory 66 887 samochodów. Dla porównania kolejne miejsce na podium zajmuje Skoda z liczbą ledwo sięgającą 37,5 tysiąca aut. Podium zamyka z kolei KIA, która sprzedała 31,4 tys. aut.
Dla porównania w 2019 roku KIA zajęła 7 miejsce w rankingu sprzedaży z liczbą 29,3 tys. samochodów.
Z czołówki wypadło Renault, za to zawitały tam marki premium
O dziesiąte miejsce Francuzi wciąż biją się z Fordem. Póki co przewaga błękitnego owalu jest niewielka, więc ostatni miesiąc tego roku może jeszcze przynieść duże zmiany w tej kwestii.
Pewna jest natomiast obecność marek premium w pierwszej dziesiątce. Jak podkreśla Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM SAMAR, Audi, BMW i Mercedes na dobre zadomowiły się na wysokich pozycjach. Dobre programy finansowania sprawiają, że auta te stały się bardziej dostępne. Do tego przyspieszenie dostaw zachęca wiele osób do wyboru nieco droższego, ale "pewniejszego" auta.
BMW od początku roku sprzedało 21,5 tysiąca aut, Mercedes 19,7 tysiąca, a Audi 17,4 tysiąca.
Toyota także wygrała dostępnością. Volkswagen i Skoda są najmocniej uderzone kryzysem związanym z problemami produkcyjnymi. Na niektóre modele niezmiennie czeka się nawet 12 miesięcy, a czasami nawet jeszcze dłużej.
W czołowej dziesiątce zmieścił się też Volkswagen, Hyundai i Dacia
Volkswagen zajmuje obecnie czwarte miejsce z liczbą 28,2 tysiąca samochodu. Hyundai sprzedał 25 tysięcy aut, a Dacia 18,6 tysiąca pojazdów.