Volkswagen Golf z problemami. Niemcy wstrzymują dostawy nowego auta
Jak widać Niemcy wciąż walczą z nowym oprogramowaniem w swoich autach. Volkswagen Golf nie będzie wydawany klientom z powodu usterki software'u.
Temat ten ujrzał światło dzienne zaledwie kilka dni temu. Jak się okazuje Volkswagen Golf oraz Seat Leon mają problemy z oprogramowaniem odpowiedzialnym za system eCall. Jest on wymagany przez Unię Europejską i stanowi element wyposażenia każdego nowego samochodu. Jego zadaniem jest powiadamianie służb o wypadku lub innym zdarzeniu, w którym mogli ucierpieć podróżujący samochodem.
Volkswagen Golf i Seat Leon - czym objawia się usterka systemu eCall?
Przede wszystkim kierowca jest notorycznie informowany o błędzie tego systemu. Poza tym może on nie funkcjonować prawidłowo, lub wręcz w ogóle nie działać. Póki co Niemcy (ale też i Hiszpanie) zdecydowali się na wstrzymanie dostaw nowych samochodów. Ma to pozwolić na rozwiązanie problemu w sposób prosty i komfortowy. Samochody, które trafiły już na rynek, zostaną wezwane na akcję serwisową.
Póki co jednak nie wiadomo jak zostanie to wykonane. Volkswagen dopiero bada temat i w najbliższych dniach ma zaprezentować rozwiązanie. W grę wchodzi aktualizacja oprogramowania lub wymiana modułu w przypadku jego wady.
Volkswagen Golf - to nie pierwszy taki przypadek
Marka z Wolfsburga ma duże problemy z opanowaniem nowego oprogramowania. Premiera Golfa została opóźniona przez niedopracowany software z funkcją aktualizacji online. Teraz problemy trapią model ID.3, który już powinien trafiać do klientów. Tam komplikacje są większe, bowiem według różnych źródeł moduły auta mają problem ze wzajemną komunikacją.