Volkswagen ID. Polo 2026 ma być elektrykiem dla ludu. Oto wszystko, co o nim wiemy
Marka z Wolfsburga szykuje się na rok pełen premier. Volkswagen ID. Polo 2026 ma być jedną z najważniejszych nowości. Oto wszystko, co o niej wiemy.
- Volkswagen ID. Polo 2026 to jedna z wielu nowości tej marki, które poznamy w przyszłym roku
- Niemcy wiążą z nim ogromne nadzieje
- Nowy model ma zaskakującą specyfikację
Premiera jest "tuż za rogiem". Volkswagen ID. Polo 2026 będzie jednym z najważniejszych produktów niemieckiej marki. Według producenta z Wolfsburga "zdemokratyzuje" elektromobilność, zapewniając dobry zasięg i przyzwoite możliwości w sensownej cenie. Oto wszystko, co wiemy o tym samochodzie przed jego oficjalną premierą.
Volkswagen ID. Polo 2026. Dwa akumulatory do wyboru, moc od 116 do 211 KM, GTI w planach
Nowe ID. Polo to jak łatwo się domyślić elektryczny odpowiednik spalinowego Polo. Zachowuje podobne proporcje nadwozia, a jednocześnie oferuje większe wymiary. Elektryczny Volkswagen ma 4053 mm długości, 1816 mm szerokości oraz 1530 mm wysokości. Jest więc większy od znanego nam spalinowego Polo o odpowiednio o 2, 7 oraz 8 cm. Rozstaw osi wynosi 2600 mm, a więc jest niemal o 5 cm większy, co przekłada się na większą przestrzeń w kabinie.
Jednocześnie nadwozie osiąga współczynnik oporu powietrza Cw=0,264, który stanowi rekord w tym segmencie. W samochodzie elektrycznym jest to niezwykle ważne, gdyż definiuje zasięg w trasie, przy wyższych prędkościach.
Kluczowe cechy: duży bagażnik i przestronny kokpit
Zwiększone wymiary wpływają także na przestrzeń bagażową. Bagażnik Volkswagena ID. Polo oferuje 435 litrów pojemności, natomiast po złożeniu tylnej kanapy wartość ta rośnie do 1243 litrów. Dla porównania spalinowe Polo dysponuje bagażnikiem o pojemności 351 litrów. Różnica jest więc naprawdę duża.
Volkswagen nie opublikował jeszcze zdjęć wnętrza, jednak producent zapowiada kilka zmian, które docenicie. Na liście wyposażenia pojawi się 10,25-calowy zestaw wskaźników oraz centralny 13-calowy ekran dotykowy. Obsługę z poziomu ekranu uzupełnią fizyczne przyciski oraz klasyczne pokrętło. Jest to zapowiadany od dawna powrót do bardziej tradycyjnych elementów sterowania.
Volkswagen ID. Polo 2026: akumulator 37 kWh (LFP) i 52 kWh (NMC), od 116 do 211 KM
ID. Polo stanie się pierwszym elektrycznym modelem Volkswagena z napędem na przednią oś. Na początku gama obejmie trzy warianty: oferujące 116 KM, 135 KM oraz 211 KM. Następnie do oferty dołączy wersja GTI, która zapewni 226 KM. Tutaj zmieni się także wygląd oraz zyskamy inne właściwości jezdne.
Bazowe wersje o mocy 116 KM oraz 135 KM otrzymają akumulator LFP o pojemności 37 kWh netto. Taki zestaw ma zapewnić zasięg na poziomie około 300 km na jednym ładowania. Maksymalna moc ładowania w tym wariancie wyniesie 90 kW.
Mocniejsza odmiana 211 KM oraz wersja GTI skorzystają z baterii NMC o pojemności 52 kWh, która pozwoli osiągnąć zasięg do 450 km oraz moc ładowania w szczycie do 130 kW.
Volkswagen postawił na solidną krzywą ładowania i na specyficzną architekturę akumulatorów
Czas ładowania od 10 do 80 procent wynosi 27 minut dla akumulatora 37 kWh oraz 23 minuty dla baterii 52 kWh. Widać więc, że pomimo niezbyt wysokiej mocy, maksymalnie wyciągnięto krzywą i możliwość wykorzystania pełnej mocy ładowania.
W obu przypadkach Volkswagen stosuje technologię Cell-to-Pack, w której ogniwa trafiają bezpośrednio do pakietu, bez użycia osobnych modułów. Według marki z Wolfsburga takie rozwiązanie zmniejsza masę akumulatora i zwiększa gęstość energetyczną o około 10 procent, co wpływa na poprawę zasięgu.
Kiedy zobaczymy ten samochód oficjalnie?
Volkswagen ID. Polo będzie produkowany w hiszpańskiej fabryce w Martorell, wspólnie z Cuprą Raval. Model stanie się jedną z sześciu elektrycznych premier Volkswagena zaplanowanych na 2026 rok. Oficjalny debiut odbędzie się już na początku przyszłego roku. Volkswagen cały czas twierdzi, że bazowa wersja będzie kosztowała około 25 000 euro. Tym samym na celownik trafią tutaj takie samochody jak Renault 5 E-TECH, a także Citroen e-C3 i Fiat Grande Panda.


