A więc tak wygląda nowe BMW serii 2 Coupe? Mamy zdjęcia
BMW ma ostatnio spore problemy z utrzymaniem tajemnic. Nowe modele "wyciekają" przed premierą dość regularnie. Tu widzimy nowe BMW serii 2 Coupe.
W Moanchium postanowiono, że palmę pierwszeństwa w premierze nowej "dwójki" przejmie Gran Coupe. Wyszło, jak wyszło. Model właśnie trafia do salonów. Tymczasem do premiery szykuje się odmiana dwudrzwiowa. I wygląda na to, że właśnie, dzięki zdjęciom jakiegoś uprzejmego posiadacza smartfona z aparatem, właśnie patrzycie na nowe BMW serii 2 Coupe.
A może to Photoshop? Wszystko jest możliwe, choć zdjęcia wyglądają mocno realistycznie. Co ciekawi, to odrębność przodu od odmiany czterodrzwiowej. Mamy tu zupełnie inne, podcięte lampy, bez podkreślonych podwójnych "ringów" jak do tej pory. Nie ma za to wielkich nerek, jakie mają trafić do serii 4. Z przodu oryginalny jest również trójkątny wlot powietrza w zderzaku, wykończony czarnym plastikiem. To zapewne wyróżnik odmiany M Performance - w końcu na dolnej atrapie jest też logo M Gmbh. Raczej jednak nie mamy do czynienia z "pełnym" M, prędzej z M240i.
Wystarczy spojrzeć do tyłu. Tylny zderzak to "typowe BMW" ale końcówki wydechu nie wskazują na jakąkolwiek bardzo mocną wersję. Ciekawe za to są tylne lampy. Nie wiem czemu, przywodzą mi na myśl ?Toyotę GT86. W każdym razie tylko z kształtu (nieco jak w serii 3 E90) przypominają samochód z Monachium.
Ma też tablice rejestracyjne, więc to raczej gotowy wóz. O tyle dziwne, że do tej pory nie pojawiały się nawet zdjęcia szpiegowskie zamaskowanych prototypów. Nowe BMW serii 2 Coupe, wciąż ponoć tylnonapędowe, nie ma jeszcze nawet daty premiery - poza przesłankami, że będzie to w przyszłym roku.