BMW M2 Dakar. Już ustawiamy się w kolejce przed salonem...
Na profilu instagramowym BMW M pojawiły się zdjęcia, które rozpalają wyobraźnię fanów do czerwoności. To BMW M2 Dakar szalejące po pustyni. Co jeszcze o nim wiemy?
Auta typu "Dakar" przeżywają ostatnio drugą młodość. Zarówno pasjonaci, jak i koncerny, tworzą uterenowione wersje aut, które z terenem teoretycznie nie mają wiele wspólnego, albo sięgają do historycznych odmian, ścigających się w rajdach. Takie jest np. Porsche 911 Dakar. Gdy dziś zajrzeliśmy na profil instagramowy BMW M, oczy nam się zaświeciły. Pędzące przez pustynie BMW M2 Dakar to auto, które robi wrażenie.
Koncepcyjne BMW M2 Dakar to nietypowe uzupełnienie oferty
Czemu nie? BMW M5 Touring ponoć robi spektakularną karierę, mimo iż pierwsza seria nigdy nie zyskała należnego mu uznania. M3 Touring sprzedaje się świetnie.
BMW M2 Dakar również ma na to szanse. Jest nietypowe, ale zaskakująco fajne. Samo M2 zbiera cięgi za design, ale tutaj jest naprawdę dobrze. Inne zderzaki, stalowe płyty pod podłogą, jeszcze szersze nadkola, tworzą prawdziwie bojowy wygląd. Do tego podniesione zawieszenie oraz terenowe opony.
Oczywiście, jak żadna "dakarówka", M2 Dakar ma dodatkowy zestaw oświetlenia - światła LED znalazły się w atrapie oraz na (równie obowiązkowym) bagażniku dachowym. Ten dostał oczywiście też koło zapasowe. Bez tego to nie "sportowa terenówka".
Seryjny, trzylitrowy silnik o mocy 460 KM jest więcej niż wystarczający dla tego modelu. Jest też mechaniczna szpera, więc auto ma jak popisać się w terenie.
Nie ma słowa o tym, żeby BMW założyło tu napęd xDrive, ale przy odpowiednich amortyzatorach i innych elementach zawieszenia, z BMW M2 Dakar nawet w odmianie tylnonapędowej może być świetne buggy do latanie po wydmach, tak jak na zaprezentowanych zdjęciach.
Niestety, wadą jest publikacja tego materiału
1 kwietnia. I wszystko jasne. BMW zrobiło żart, ale musimy przyznać, że to jeden z tych, które są zbyt dobre, żeby zostawić je w sferze fotoszopek. Moda na tego typu pojazdy oraz możliwości BMW powodują, że BMW M2 Dakar mogłoby być bardzo prawdopodobne do zrealizowania. Nawet w krótkiej, limitowanej serii, mogłoby stać się cennym kąskiem dla miłośników marki oraz dla kolekcjonerów.
To jeden z tych żartów, gdzie nam autentycznie smutno. Samochód wygląda świetnie.
źródło: Instagram BMW M
