Cupra el-Born to pierwszy elektryczny hothatch na rynku. Co oferuje?

Przygotujcie się na czasy elektrycznych hothatchy. Oto Cupra el-Born, pierwsze sportowe auto na prąd wykorzystujące platformę MEB.

Choć SEAT el-Born wciąż nie ujrzał światła dziennego w finalnej formie, to dzięki tej premierze możemy go poznać w pełnej krasie. Cupra el-Born jest jego sportowym wcieleniem. Co więcej, będzie to pierwszy masowo produkowany hothatch na prąd. Co zaoferuje?

Otóż tego nie wiemy, bo Cupra el-Born nie dostała jeszcze pełnej specyfikacji

Wiemy tylko, że bateria ma tutaj 77 kWh pojemności, a sprint od zera do 50 km/h zajmie 2,9 sekundy. I to by było na tyle, bo więcej informacji z Hiszpanii nie spłynęło. Zasięg na jednym ładowaniu to 500 km, zaś 30 minut tankowania z szybkiej ładowarki dorzuci 260 km autonomii.

Cupra chwali się, że model ten będzie jeździć jak rasowy sportowiec. Ma w tym pomóc specjalnie zestrojone zawieszenie DCC z aktywnymi amortyzatorami. Można spodziewać się także układu wektorowania momentu obrotowego i kilku innych bajerów, dzięki którym ciężki elektryk będzie zwinny i urzekający podczas jazdy.

Na pewno nie wygląda źle

Dynamiczna linia Cupry dobrze komponuje się z bryłą modelu ID.3. Samochód ten jest bowiem bardzo blisko spokrewniony z kuzynem z Wolfsburga. Widać to szczególnie we wnętrzu, gdzie linia deski rozdzielczej jest w zasadzie identyczna.

Produkcja tego modelu ruszy w przyszłym roku. Cupra el-Born będzie składana na jednej linii produkcyjnej z Volkswagenem ID.3 w Zwickau. Można się więc spodziewać, że ID.3 GTI lub R jest na tapecie i może niebawem ujrzeć światło dzienne.