Elon Musk ma mentalność trzynastolatka. Poszerzył mapę działania robotaxi w specyficzny sposób
Tesla rozwija swoje "Robotaxi", czyli automatyczne taksówki. Póki co działają one wyłącznie w Austin w Teksasie i jeżdżą teraz po obszarze o bardzo specyficznym kształcie.
- Tesla Robotaxi to usługa oferująca autonomiczne taksówki
- Samochody bazują na innym oprogramowaniu, ale korzystają ze standardowych kamer FSD
- Ten system budzi swoim działaniem wiele kontrowersji
- Teraz powiększono obszar działania usługi i jest on bardzo... specyficzny
Elon Musk przypomina dorosłe dziecko w czapce ze śmigiełkiem. Tesli może i nie stworzył, ale rozwinął ją do imponującego poziomu. SpaceX to także wyjątkowe dzieło, które zmieniło krajobraz kosmosu. Nie zmienia to jednak faktu, że Musk w ostatnich latach z idola i lidera przeszedł do roli głównego antagonisty, przez wielu znienawidzonego, przez innych uznawanego za szaleńca. Zresztą cały czas zaskakuje najróżniejszymi wybrykami, czasami takimi jak ten w postaci obszaru działania usługi Robotaxi.
Dla niewtajemniczonych - Tesla rozwija swoje autonomiczne taksówki. Te działają w Austin w Teksasie i bazują na standardowych kamerach ulokowanych w aucie. Takie rozwiązanie budzi wiele kontrowersji wśród ekspertów, głównie ze względu na jego podatność na błędy i złą interpretację danych.
Przykładowo Waymo, czyli konkurencja Tesli, korzysta także z lidarów. Wszystko po to, aby "mapowanie" terenu było możliwe najlepsze, a wszystkie przeszkody dało się wykryć z odpowiednim wyprzedzeniem.
Elon Musk chce przebić swoich konkurentów. Robotaxi zwiększa obszar działania i kształt mapy wszystkich mocno zaskoczył
Czy jest to żart? Oczywiście. Czy faktycznie bawi? To już kwestia dyskusyjna. Pewne jest jednak to, że falliczny kształt obszaru, w którym działa Robotaxi, nie należy do przypadkowych.
Warto jednak zaznaczyć, że ten kształt nie ma żadnego uzasadnienia. Proste linie odcinają wiele obszarów i ograniczają zakres działania usługi. Robotaxi nie wyjdzie poza zadany obszar - uniemożliwia to geofancing usługi, czyli blokowanie zakresu działania współrzędnymi z GPS-u. Tym samym z autonomicznej taksówki skorzystacie tylko w zadanym obszarze ulic. Jeśli Wasz cel jest nawet kilka metrów za "cyfrowym płotem", to zafundujecie sobie krótki spacer.
Póki co Robotaxi nie zaliczyło żadnego większego incydentu, aczkolwiek popełnia sporo błędów - potrafi zjechać na przeciwległy pas ruchu, lub zignorować ruch wokół siebie. Zresztą już znalazło się grono osób, które na Reddicie zbiera wszystkie zarejestrowane przypadki "wpadek" usługi Tesli.


