Infiniti QX60 Monograph - tak może wyglądać nowe QX60 (którego i tak nie dostaniemy w Europie)
Japończycy pokazali dziś prototyp, który zapowiada nowe modele marki. Infiniti QX60 Monograph trafi na rynek (amerykański) raczej w niezmienionej formie.
QX60 wciąż jest jednym z najlepiej sprzedających się modeli marki, mimo niemal 10 lat na karku. Infiniti QX60 Monograph jest co prawda modelem koncepcyjnym, ale jest niemal pewne, że nowa generacja siedmiomiejscowego, japońskiego SUV-a, będzie wyglądać niemal identycznie. Sam producent określa go jako "więcej niż studium, czy samochód koncepcyjny".
Premiera nowego modelu spodziewana jest w przyszłym roku. Raczej znajdziemy w nim światła LED w podobnej formie jak widzicie na zdjęciach. Atrapa chłodnicy pewnie też się nie zmieni. Tak, podświetlane logo Infiniti też zostanie. Z tyłu może pozostać konstrukcja z "brakiem" słupka D, z lekko wygiętym dachem i światłami LED połączonymi podświetlaną listwą. Wygląda to dość elegancko. Choć ja akurat mam tu jakieś skojarzenia z Lexusem i Range Roverem. Te ostatnie, to przez mocno "podcięty" tylny zderzak i linię okien wznoszącą się lekko przez całą długość nadwozia.
Jak na samochód bliski produkcji, Infiniti dość skąpo informuje o nowościach. Nie pokazano żadnej wizualizacji wnętrza. Nie wiemy też nic o technologiach i silnikach, które mogą trafić do seryjnego modelu. Pozostaje nam tylko zgadywać, że Infiniti QX60 Monograph będzie mieć dwulitrowy silnik turbo o mocy ok. 270 KM. Po raz pierwszy pojawił się w mniejszym QX50. Jest więcej niż prawdopodobne, że pojawi się też (albo wyłącznie) odmiana hybrydowa.
Premiera modelu seryjnego w przyszłym roku, ale ponieważ Infiniti wycofuje się z Europy, pozostaje tylko liczyć na import prywatny.