Jaguar odkrywa swoją przyszłość. Jest ona elektryczna i dużo droższa
Na ten moment czekaliśmy naprawdę długo. Jaguar ujawnił zwiastun swojego pierwszego elektryka nowej ery, a także plany dotyczące całego koncernu. Czeka nas wiele zmian i jeszcze więcej nowości.
To był zwrot akcji, którego nikt się nie spodziewał. Nowsza wersja platformy, z której korzysta Jaguar I-Pace, miała stać się fundamentem dla modelu XJ. Auto nie tylko wyjechało na drogi, ale było niemal gotowe do premiery. Zamaskowane egzemplarze często wpadały przed obiektywy fotografów i zapowiadały ciekawe i atrakcyjne auto na prąd.
Tymczasem Jaguar w ostatniej chwili wypiął wtyczkę z tego projektu i go uśmiercił. Nowy XJ skończył w magazynach marki, a wszystkie moce rozwojowe przekierowano na zupełnie nowy projekt, który powstał kierownictwem Thierrego Bolloré'a.
Teraz wreszcie możemy poznać jego szczegóły. Do tej pory wiedzieliśmy jedynie, że Jaguar chce grać w długą grę, a jej celem jest dorównanie Bentleyowi. Czy to się uda? Oceńcie to sami.
JLR to już nie jest Jaguar Land Rover, a po prostu... JLR
Zmiany zaczynają się na każdym stopniu - także podziału marek. W 2025 roku grupa przyjmie oficjalną nazwę JLR, a także inaczej podzieli całą rodzinę samochodów.
Zacznijmy od Land Roverów. Tutaj zajdzie spora rewolucja, gdyż Defender, Discovery i Range Rover mają stać się de facto submarkami. Nazwa Land Rover nie będzie używana tak szeroko i zostanie jedynie nazwą producenta.
Z kolei Jaguar skupi się na osiąganiu założonego celu, czyli dogonienia Bentleya. Nastąpi to za wiele lat, jednak już teraz kładzione są fundamenty, które pozwolą osiągnąć sukces.
Pierwszym modelem Jaguara nowej ery będzie elektryczne czterodrzwiowe coupe
Kluczem do sukcesu stanie się platforma JEA, którą rozwinięto od zera po zamknięciu projektu niedoszłego nowego Jaguara XJ. Według obietnic marki, pod efektownym i odważnym wizualnie nadwoziem znajdziemy jedną z najnowocześniejszych konstrukcji na rynku.
Zasięg sięgnie tutaj 700 kilometrów, a ceny wystartują z poziomu 115 000 euro, czyli około 530 000 złotych. Docelowo z kolejnymi autami ta kwota będzie rosła, aż dogoni poziom reprezentowany przez Bentleya.
Land Rover lada chwila także pokaże swoje elektryczne auta
Tutaj, obok platformy MLA, pojawi się też nowa konstrukcja EMA. To właśnie ona będzie bazą dla terenówek na prąd. Brytyjczycy szykują całą gamę takich samochodów, a pierwsze z nich poznamy już w 2025 roku.
Jaguar EV 2025
W tym samym momencie pojawi się też nowy Jaguar na prąd. Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość. Brytyjska marka pokazała za to mały zwiastun, który ujawnia ogromną zmianę w stylistyce. Nowy "kot" będzie bardzo kanciasty.