Make american cars great again. Jeep Wrangler V8 potwierdzony

Hell Yeah! FCA może i nie wie, co zrobić z Fiatem, ale w USA trzymają się mocno. Właśnie ogłoszono, że na rynek trafi Jeep Wrangler V8 z silnikiem 6,4 Hemi.

zSamochód będzie rozwinięciem zaprezentowanego prototypu 392 Concept. Pokazano tuż przed premierą nowego Forda Bronco, żeby odciągnąć trochę dodatkowej uwagi od konkurenta. Najwyraźniej skutecznie, skoro zadecydowano o produkcji seryjnej. Jeep Wrangler V8 trafi więc na rynek, najprawdopodobniej w przyszłym roku.

Na razie wiemy niewiele. Jeep pokazał na instagramie dwa wideo. Na pierwszym mamy hasztag #NotAConcept, na drugim hasło "Adventure with Power". Słychać także brzmienie V8-ki.

JEEP WRANGLER  V8 - ZWIASTUN

Prawdopodobnie Jeep Wrangler V8 będzie miał troszkę słabszą wersję silnika 6,4, znanego z modeli SRT. 456 KM i 610 Nm i ośmiobiegowy automat pozwolą Wranglerowi na sprint do 60 mph (96 km/h) w mniej niż 5 sekund.

Żeby nie było, Wrangler wciąż pozostanie terenówką. Nawet bardziej. Osie Dana 44, blokady mostów, "lift" o 5 cm, zmienione zawieszenie oraz koła z 17-calowymi felgami typu beadlock (z pierścieniem zapobiegającym ześlizgnięciu się opony z felgi podczas jazdy z obniżonym ciśnieniem).

Takie są zapowiedzi. Z niecierpliwością czekamy na więcej oficjalnych informacji. Obawiam się tylko, że Jeep Wrangler V8 może okazać się limitowaną "zabawką", a nie uzupełnieniem oferty producenta.

Jeep Wrangler V8

To część ofensywy Jeepa w ostatnim czasie. Poznaliśmy już Wagoneera, a w tym tygodniu zobaczymy kolejną generację Grand Cherokee.

Na zdjęciach Jeep Wrangler Rubicon 392 Concept