Leapmotor A10 ma być jeszcze tańszy, ale i bardzo wydajny. Ile będzie kosztować?
Jeśli Leapmotor B10 skusił Was niską ceną, to poczekajcie na debiut tego modelu. Leapmotor A10 będzie tańszy i równie ciekawy.
- Leapmotor A10 to mały crossover z Chin
- Będzie wyposażony w napęd elektryczny
- Jego cena powinna być wyraźnie niższa, niż w przypadku większego B10
Wiecie, że Leapmotor to w tej chwili najszybciej rozwijająca się chińska marka? Jeszcze jakiś czas temu pozostawała ciekawostką, nawet na rynku chińskim. Teraz sprzedaż rośnie z miesiąca na miesiąc, a ten producent przekroczył już próg rentowności. Każdy samochód oznacza więc pieniądze trafiające do kieszeni marki. W Europie ta firma pojawiła się dzięki koncernowi Stellantis, który otworzył jej drzwi i zaoferował miejsce w swoich salonach. Modele T03, C10 i nowy B10 szybko zyskują uznanie. Do tego grona niebawem dołączy jednak jeszcze jeden samochód, potencjalnie najważniejszy - Leapmotor A10.
Pod tą nazwą kryje się mniejszy od B10 crossover, oczywiście oferowany z napędem elektrycznym. Chińczycy chcą tutaj kusić niskimi cenami i wydajnym napędem. Czego więc możemy się spodziewać?
Leapmotor A10 wygląda dobrze. To prosty wizualnie samochód
Chiński producent zdecydowanie nie kombinował tworząc design tego modelu. Postawiono tutaj na bardzo neutralną linię, która z profilu przywodzi nieco na myśl Fiata 500L - zwłaszcza z tyłu. Pas przedni z kolei zyskał nieco większe światła, w stylu starszych modeli Leapmotor.
Nowy crossover teoretycznie zdaje się być autem porównywalnym z B10-ką. Jest to jednak złudne, gdyż B10 de facto wpisuje się w segment samochodów kompaktowych, ale z lekko podniesionym nadwoziem (klasycznym hatchbackiem będzie Leapmotor B05). Z kolei A10 ma być crossoverem o długości 4,2-4,3 metra, czyli o 20-30 cm krótszym od B10.
Mniejsze wymiary przełożą się też potencjalnie na skromniejszy akumulator. Tutaj flagowa wersja może oferować baterię trakcyjną o pojemności sięgającej 60 kWh. Powinno to jednak zapewnić co najmniej 400 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu.
Najważniejsze będą jednak ceny. Ile może kosztować nadchodzący Leapmotor A10?
Tutaj oczywiście trzeba wyciągnąć kryształową kulę. Co więcej, nie do końca wiadomo kiedy ten model miałby pojawić się w Europie. Obstawiam jednak, że zobaczymy go w drugiej połowie przyszłego roku, a cennik otworzą wartości na poziomie 100-110 tysięcy złotych. Teoretycznie wystarczyłoby to do tego, aby przebić się w segmencie crossoverów o nieco bardziej "miejskim" charakterze.


