"A jednak się różni!" Nowa Mazda 2 Hybrid "odjeżdża" od Yarisa
Po dwóch latach od debiutu, Mazda 2 Hybrid przechodzi lifting. Teraz będzie ją można łatwiej odróżnić od Toyoty Yaris. To niewielkie, ale miłe zmiany.
Inżyniera emblematowa, którą zastosowała Mazda w przypadku hybrydowej "dwójki" była zaskakująca. Samochód różnił się faktycznie wyłącznie emblematami. Poza tym samochód był identyczny jak Toyota Yaris. Nowa Mazda 2 Hybrid na rok 2024 przeszła delikatny lifting. Zdecydowanie łatwiej będzie ją odróżnić od "oryginału".
Nowa Mazda 2 Hybrid 2024 - troszkę się przytyło
W nowej, hybrydowej Maździe postawiono na atrapę, która mocno nawiązuje do pozostałych modeli marki. To bardzo dobry ruch, mający "zintegrować" model z resztą gamy. Na niektórych zdjęciach auto wygląda bardzo dobrze. Jest nowy front (a w zasadzie sam zderzak i atrapa), bardziej widać że to Mazda. Ale gdy spojrzymy od frontu, to "przytyło się" temu Yarisowi. Zmodernizowany wlot powietrza mocno poszerza japońskiego hatchbacka, jakby potrzebował przejść na dietę.
Zmiany pojawiły się również z tyłu. Tutaj Mazda wyróżniać się będzie brakiem czarnej blendy pomiędzy tylnymi lampami. W Yarisie wewnętrzna część lamp płynnie przechodzi w listwę w logo, a Mazda 2 Hybrid ma niemal całą klapę w kolorze nadwozia. I też nie wygląda to bardzo źle.
Uzupełnieniem zmian z zewnątrz są felgi o wzorach typowych dla producenta z Hiroshimy (16 lub 17 cali, w zależności od wersji wyposażenia).
Mazda 2 Hybrid przejdzie również modernizację wnętrza. Tu jednak podąży drogą Toyoty. Innymi słowy otrzymamy dokładnie to, co w zmodernizowanym Yarisie. Samochód dostanie nowy system multimedialny, cyfrowe zegary (na ekranie o przekątnej 12,3 cala). W topowej specyfikacji Homura Plus dostaniemy panoramiczne okno dachowe, dwustrefową automatyczną klimatyzację oraz wyświetlacz HUD.
Co ciekawe, auta będą teraz bardziej zróżnicowane silnikowo. O ile Toyota Yaris otrzyma nową generację hybrydy 1.5 o mocy 130 KM, to Mazda 2 Hybrid pozostanie przy dotychczasowej jednostce. Ma ona 116KM i 169 Nm. Mimo to i tak otrzymamy (jak na miejskie autko) całkiem przyzwoite osiągi i niskie zużycie paliwa.
Odświeżona Mazda 2 w wersji hybrydowej może okazać się teraz również tańszą alternatywą dla Toyoty. Przy okazji, zobaczymy czy w związku z tym na europejski rynek trafi również Mazda 2 po liftingu. Ta druga Mazda 2, bez hybrydy i całkowicie "własna".