Omoda 7 celuje w Toyotę RAV4. Jeździ też na prądzie, ma 1200 km zasięgu
Nowa marka grupy Chery stopniowo wchodzi na europejski rynek. Omoda 5 przeciera szlak, ale w ślad za nią podąża większy model - Omoda 7. To konkurent między innymi dla Toyoty RAV4, do tego wyposażony w napęd plug-in hybrid. Czy ma szansę na sukces w Europie?
Chiński koncern Chery ostrzy sobie zęby na Europę. Ta grupa paradoksalnie jest od lat na Starym Kontynencie, choć działa tutaj w przedziwny sposób. Kojarzycie markę DR we Włoszech, a także różne pokrewne firmy z nią powiązane? To właśnie samochody Chery, które rebrandowane trafiają na włoski rynek jako "lokalna marka". Ich sukces sprawił, że Chińczycy szykują ekspansję z innymi markami. Sukces ma przynieść Omoda i Jaecoo. Ta pierwsza marka wprowadzi na rynek dwa modele - najpierw w salonach pojawi się Omoda 5, zaś później Omoda 7.
Ten drugi samochód jest szczególnie interesujący, gdyż dopiero teraz ujrzał światło dzienne. To jedna z gwiazd stoiska tej marki podczas targów w Pekinie. Co to za samochód, jaki ma napęd i co oferuje? Sprawdziliśmy to.
Omoda 7 to konkurencja dla Toyoty RAV4. Ma uniwersalny wygląd i napęd plug-in hybrid
Stylistyka Omody 7 nie zaskakuje, ale też nie robi złego wrażenia. Widać tutaj inspirację zaczerpniętą z samochodów innych producentów. Jest w tym trochę Lexusa, Toyoty i Hondy. "Siódemka" mierzy 4621 mm długości, 1872 mm szerokości i 1673 mm wysokości. Rozstaw osi ma 2700 mm. Tym samym jest to przyzwoity pod kątem wielkości model, wpisujący się w rynkowe standardy.
Pod maską znalazł się napęd typu plug-in hybrid. Połączono tutaj silnik 1.5 (turbodoładowany) z baterią o bliżej nieokreślonej pojemności i z silnikiem elektrycznym. Chery, trzymając się chińskich norm dotyczących pomiarów zużycia paliwa, obiecuje około 1200 kilometrów zasięgu. Jest to oczywiście kombinacja zasięgu na prądzie i na silniku spalinowym.
Teoretycznie, bez użycia jednostki benzynowej, przejedziemy 95 kilometrów. To stawiałoby ten samochód w jednej lidze chociażby z nowym Tiguanem. Oczywiście Chińczycy będą walczyć ceną, więc dla niektórych taki samochód mógłby być atrakcyjną propozycją.
Omoda w Polsce. Kiedy w naszym kraju pojawią się pierwsze samochody tej marki?
To doskonałe pytanie. Chińczycy cały czas obiecują, że będzie to "już niebawem", ale dokładnej daty nie znamy. Wiadomo jedynie, że trwają prace nad stworzeniem sieci dealerskiej, a ceny topowej Omody 5 mają utrzymać się w granicach 125-135 tysięcy złotych.