Blitz się zmienia. Opel znowu odświeża swoje logo

Trzy lata temu Opel postanowił odświeżyć swój logotyp, aby dopasować go do zmian zachodzących w marce. Niemcy po raz kolejny na nowo narysowali swój charakterystyczny "blitz" i przy okazji ujawnili detale aut, które poznamy w nieodległej przyszłości.

W 2028 roku, czyli już za pięć lat, w ofercie marki z Russelsheim nie znajdziecie żadnego samochodu spalinowego. W tym roku z kolei Opel będzie miał 15 aut w zelektryfikowanym wydaniu. Zmiana profilu marki wymaga także odświeżenia logotypu, który wyjątkowo dobrze wiąże się z prądem.

Kultowy "blitz" przeszedł dyskretne zmiany, które mają symbolizować nową erę w tej marce. Co ciekawe nie tak dawno odświeżano już ten logotyp, aczkolwiek jak widać nie nadąża on za zachodzącymi w tej firmie zmianami.

Opel stawia na wyrazisty "blitz". Błyskawica przyozdobi grill "Vizor" w nadchodzących modelach

Niemiecka marka nie rezygnuje z typowego dla siebie stylu projektowania. Od kilku lat wyróżnikiem Opli jest charakterystyczny grill Vizor, który wraz z lampami buduje wizerunek samochodu.

W nowym logotypie wyraźnie zmodyfikowano elementy "błyskawicy", nadając im pełniejszy kształt. Zdjęcia udostępnione przez markę sugerują także, że grille w nadchodzących modelach będą podświetlane w bardzo charakterystyczny sposób.

Niemiecka marka pracuje obecnie nad nowymi modelami, w których nie znajdziemy już silników spalinowych. Wykorzystają one nową platformę grupy Stellantis - STLA Small, Medium i Large. Jednym z flagowych projektów jest auto, które roboczo nazywa się "nową Mantą". Mowa tutaj o pojeździe klasy średniej, z wydajnym napędem elektrycznym i dużym akumulatorem. Będzie to także mieszanka klasycznego liftbacka i crossovera.

Opel Blitz 2024

Sfotografowany podczas testów w Hiszpanii Peugeot e-3008 sugeruje, że auta z platformą STLA Medium będą korzystały z akumulatora o pojemności 86 kWh. Przy wydajnym i oszczędnym silniku elektrycznym można tutaj liczyć nawet na 600-700 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu. Nowa architektura zapewni też szybkie ładowanie, co przyda się podczas długich podróży.

W tym roku na drogi wyjadą dwa nowe elektryczne Ople

Mowa o Corsie po liftingu, w której mocno zmienił się pas przedni, a także o Astrze-e. Obydwa auta korzystają jeszcze ze starszego napędu elektrycznego, czyli z silnika o mocy 156 KM i akumulatora 54 kWh. Nie są to wartości rzucające na kolana, ale z pewnością wystarczą wielu osobom do codziennej jazdy.