Rolls-Royce Spectre 2023 - Widziałem go na żywo. Jest elektryczny, ale to prawdziwy Rolls

Rolls-Royce Spectre może i nie ma aksamitnie pracującego V12, ale napęd elektryczny zapewni ciszę i jedwabistość na poziomie marki. A sam samochód na żywo robi zupełnie inne wrażenie niż na zdjęciach.

Ten samochód do klientów dotrze za ładnych kilka miesięcy. Ale długie lata intensywnych testów i "szlifowania" mają sprawić, że Rolls-Royce Spectre, pierwszy elektryczny Rolls, ma być czymś rewolucyjnym. Póki co poznaliśmy dużą liczbę zdjęć prasowych, garść informacji. A teraz pora na sprawdzenie, jak to ma się do rzeczywistości. Marka przywiozła "widmo" na konkurs w Villa d'Este i pozwoliła mu się przyjrzeć z bliska.

Rolls-Royce Spectre 2023 nie traci ducha marki

Niewiele jest marek samochodowych, które jednocześnie są tak bardzo wierne swojej początkowej wizji designu, a jednocześnie potrafią wyglądać świeżo. W przypadku Rollsa to oczywiście "świeżo jak na monumentalną bryłę wielkości domu". Ze Spectre jest podobnie.

Na pierwszy rzut oka to nieco zmodyfikowany nowy Ghost połączony z bryłą modelu Wraith. I dobrze. To połączenie świetnie tutaj zagrało. Zachowano doskonałe proporcje, choć Rolls-Royce Spectre jest blisko 20 cm dłuższy od Wraitha. Ma blisko 5,5 metra długości.

Rolls-Royce Spectre

Jest przepotężny, ale wygląda świetnie. Jeśli nie spodobał Wam się na zdjęciach prasowych, przejrzyjcie galerię, albo poczekajcie na zdjęcia z ulic - jest znacznie ładniejszy. Choć nie ukrywam, że podobnie jak wiele współczesnych samochodów, będzie bardzo łatwo go "zepsuć" konfiguracją. A zepsuć wizualnie Rolls-Royce'a powinno być trudno.

Tak czy inaczej, nowy Spectre sprawia na żywo świetne wrażenie.

Nie mija ono po zajęciu miejsca w środku. W sumie, równie dobrze mogłaby to być nowa generacja Wraitha - wnętrze jest zupełnie normalne, typowe dla marki. Oczywiście, wykończono je najwyższej klasy materiałami. Nikomu nie powinno też zabraknąć miejsca, przynajmniej z przodu. Komfort i wygoda, oraz brak jakiegokolwiek rozróżnienia z samochodami spalinowymi.

Wciąż jednak uważam, że grafiki systemu multimedialnego powinny znacznie bardziej różnić się od tych oferowanych w BMW. Wiem, że są intuicyjne, a system jest szybki, ale w końcu to Rolls-Royce, więc powinien być przynajmniej wizualnie stuprocentowo odrębny.

Prąd zamiast V12

To boli. To fakt. Nie zmienia to faktu, że cisza i komfort toczenia się będą naprawdę wysokiej klasy. 585 KM i 900 Nm zapewnią odpowiednie osiągi, a 500 km deklarowanego zasięgu powinno wystarczyć większości właścicieli. Nawet 522, jeśli przyjrzycie się zegarom na zdjęciach. Mamy tu układ napędowy z BMW i7, zasilany przez akumulator o pojemności 110 kWh, czyli minimalnie większy niż w i7-ce.

Na żywo Rolls-Royce Spectre 2023 robi znacznie lepsze, bardziej dostojne i ciekawsze wrażenie niż na pierwszych zdjęciach prasowych. Zwłaszcza w tej specyfikacji. Mamy nadzieję, że uda nam się zweryfikować to, czy "Widmo" pozostało prawdziwym Rolls-Royce'm również w kategoriach jazdy.