Nadchodzi nowy SUV Porsche. Będzie miał trzy rzędy siedzeń i... ma nie przypominać Porsche

Nowe czasy, nowy pomysł na biznes? Zdecydowanie. Niemcy myślą "do przodu", więc nowy SUV Porsche może być bardzo kontrowersyjny.

Porsche wymyśliło sportowego SUV-a w postaci Cayenne. Rozbiła bank Taycanem. Tymczasem na rynku zaczyna robić się gęsto. Dlatego powstaje nowy projekt, nazwany wewnętrznie K1. Nowy SUV Porsche, bo o takim nadwoziu mowa, będzie dość rewolucyjny, zarówno w formie, jak i "treści".

SUV Porsche będzie napędzony prądem

Biorąc pod uwagę, że Mercedes ma model EQS SUV, z możliwością dokupienia trzeciego rzędu siedzeń, a Tesla Model X ma sześć miejsc w standardzie, było pewne, że w tym segmencie znajdzie się jeszcze ktoś. Wygląda na to, że SUV Porsche ma właśnie mieć taką konstrukcję, czyli silnik elektryczny oraz miejsca dla większej liczby pasażerów.

Samochód będzie korzystać z technologii, która pojawiła się w koncepcie Mission R, pokazanym w zeszłym roku na targach w Monachium. W związku z tym korzystać będzie z 920-woltowej architektury oraz silników elektrycznych chłodzonych olejem. Oczywiście, nie będzie miał standardowo aż tyle mocy, ale z drugiej strony, w wersji Turbo może mieć piorunujące osiągi.

SUV Porsche K1 będzie "zupełnie inny"

Osoby z Porsche, które podzieliły się informacjami z portalem Autonews, podkreślają, że sześcio- lub siedmiomiejscowy SUV nie będzie przypominał niczego, co do tej pory widzieliśmy. A już na pewno nie Porsche.

Nie ma być typowym SUV-em. Osoby, które widziały oficjalny render projektu, mówią o połączeniu sedana z crossoverem. Inni z kolei mówią o "zawadiackim" profilu nadwozia z bardzo płaskim tyłem, zupełnie innym niż znamy z modeli Porsche, zwłaszcza Cayenne, czy Macana.

SUV Porsche Ma być inaczej

Nowe "Porsche K1" będzie oczywiście pozycjonowane powyżej wspomnianego Cayenne i odpowiednio wycenione. Według nowego CEO marki, Olivera Blume, znajdą się chętni klienci na tego typu samochód. Nie wątpimy.

Projekt miałby trafić na rynek nie wcześniej niż za 3-4 lata, a głównym rynkiem zbytu miałyby zostać Stany Zjednoczone. Choć podejrzewam, że Chińczycy też ustawią się w kolejce po duże, drogie i elektryczne Porsche.

Swoją drogą, jak słyszymy o mieszance crossovera i sedana, to jakoś dziwnie przypomina nam się projekt Mercedesa, również zaprezentowany w Państwie Środka: Maybach Ultimate Luxury Concept.