Tak wygląda nowy Volkswagen T-Roc R. Oto wszystko, co chcecie o nim wiedzieć

Niemcy nie zwalniają tempa - i w dobie elektryfikacji nie rezygnują z szybkich spalinowych modeli. Volkswagen T-Roc R będzie odpowiednio głośny i zaskakująco szybki.

  • Volkswagen T-Roc R zadebiutuje pod koniec przyszłego roku
  • Nowe wcielenie tego modelu zachowa silnika 2.0 TSI (EA888)
  • Ma on oferować 333 KM, nie zabraknie też napędu na cztery koła

Jeszcze kilka lat temu byliśmy niemal przekonani, że większość firm postawi kreskę na spalinowych autach z charakterem, stawiając na ich elektrycznych odpowiedników. Osiągów im nie brakuje, ale charakter jest już zupełnie inny, o cenie nie wspominając. Ostatnie miesiące pokazują jednak, że zrewidowane plany wielu producentów uwzględniają samochody z silnikami benzynowymi. Na przykład nowy Volkswagen T-Roc R zachowa jednostkę 2.0 TSI. Do tego będzie ona bardzo mocna - a właściwości jezdne nie powinny rozczarować.

Volkswagen T-Roc R 2027: 333 KM, 4MOTION, silnik 2.0 TSI EA888

Niemiecka marka potwierdziła specyfikację swojego nowego modelu. Co więcej, podczas jazd testowych w Lizbonie, w których wzięliśmy udział (kliknij tutaj, aby przeczytać test T-Roca), pokazano też zamaskowany egzemplarz. Nie ukrywa on jednak detali, które będą wyróżniały ten samochód.

Volkswagen T-Roc R 2026

Czego więc możemy oczekiwać? Przede wszystkim pas przedni będzie nieco agresywniej narysowany, choć zderzak mocno przypomina ten z wersji R-Line. Więcej zmian zaszło za to z tyłu, gdzie pojawił się nowy zderzak z delikatnym dyfuzorem i z czterema końcówkami wydechu. Nie zabraknie tutaj także wydechu przygotowanego przez firmę Akrapovič, co zadowoli wiele osób.

Wnętrze pozostaje tajemnicą, ale tutaj spodziewać można się jedynie nieco lepszych sportowych foteli i nowej tapicerki. Na większe zmiany nie ma co liczyć.

Najważniejsze jest to, co zadzieje się w układzie jezdnym

Volkswagen odrobił lekcje i wyraźnie poprawił Golfa R. Czerpiąc z tego doświadczenia mogą opracować naprawdę dobrze jeżdżący samochód. 333-konny silnik 2.0 TSI może tutaj dostać już układ miękkiej hybrydy - to potencjalnie będzie największa zmiana. Moc trafi na cztery koła za pośrednictwem skrzyni DSG (siedmiobiegowej), a zawieszenie zyska nowe sportowe nastawy.

Oficjalna premiera nowego Volkswagena T-Roca R odbędzie się w drugiej połowie przyszłego roku, a sprzedaż ruszy w trzecim, lub nawet w czwartym kwartale 2026 r. Chętni na taki model muszą więc uzbroić się w cierpliwość.